Fundacja Pro- Prawo do życia: Uwaga! W TVP będzie edukacja seksualna. Chrońmy dzieci!

solidarni2010.pl 5 месяцы назад
Aktualności
Fundacja Pro- Prawo do życia: Uwaga! W TVP będzie edukacja seksualna. Chrońmy dzieci!
data:29 maja 2024 Redaktor: Anna

Grupa Stonewall, jedna z najbardziej wulgarnych organizacji "edukatorów seksualnych" w Polsce, otrzymała własny program w TVP. Już dzisiaj ma zostać wyemitowany pierwszy odcinek.
Program poprowadzi aktywista LGBT, który "edukował seksualnie" dzieci i młodzież w szkołach na terenie Wielkopolski oraz prowadził "edukacyjną" telewizję internetową na Youtube. Tworzył tam m.in. nagrania pod tytułem: "Jak zrobić lewatywę przed seksem analnym" czy "Jak zadebiutować w seksie męsko-męskim?". Teraz ten sam człowiek będzie "edukował" widzów TVP. Równolegle, rząd Tuska pracuje nad wdrożeniem we wszystkich polskich szkołach takiej "edukacji seksualnej". Bierność oznacza zgodę na to, aby środowiska deprawatorów seksualnych miały dostęp do naszych dzieci. Trzeba zaalarmować społeczeństwo i zmobilizować Polaków do oporu.


Już dzisiaj o 18:15 na antenie TVP Poznań ma zostać wyemitowany pierwszy odcinek specjalnego programu stworzonego przez "edukatorów seksualnych" z organizacji Grupa Stonewall. Program poprowadzi aktywista LGBT Mateusz Sulwiński, a jego gościem będzie mężczyzna przebierający się za kobiety, który posługuje się pseudonimem "Twoja Stara".

Do tej pory Mateusz Sulwiński prowadził program "edukacyjny" na Youtube w ramach kanału Stonewall TV. Publikowano tam m.in. video-poradniki o takich tytułach jak:

- "Masturbacja jest OK!"
- "Jak zrobić lewatywę przed seksem analnym?"
- "Jak uniknąć bólu przy seksie analnym?"
- "Jak zadebiutować w seksie męsko-męskim?"
- "Seks oralny z osobą trans-poradnik"

Najpopularniejszy filmik, w którym wystąpił Sulwiński, czyli nagranie "Jak zrobić lewatywę przed seksem analnym?", ma już blisko 200 000 wyświetleń. Teraz Sulwiński i całe środowisko "edukatorów seksualnych" z Grupy Stonewall może liczyć na znaczne powiększenie swoich zasięgów, gdyż będą występowali w Telewizji Polskiej.

Powierzenie wulgarnym i radykalnym "edukatorom seksualnym" własnego programu w TVP zbiega się w czasie z rozpoczęciem przez rząd Donalda Tuska prac nad wdrożeniem we wszystkich polskich szkołach "edukacji seksualnej".

Informowaliśmy już o tym i ostrzegaliśmy, iż dla uśpienia czujności rodziców deprawacja będzie odbywać się pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna". Jak będzie wyglądać taka "edukacja seksualna"? Co będzie jej celem? Jakie mają być jej owoce? Wiele szkół i uczelni przedstawia efekty swojej edukacji w postaci opisu sylwetki absolwenta szkoły, który ma posiadać określone cechy, mieć konkretną wiedzę i reprezentować sobą postawę wynikającą z opanowania i przyjęcia zasad panujących w szkole.

Jaka będzie zatem sylwetka absolwenta "edukacji seksualnej" w polskich szkołach? Odpowiedzi na to pytanie udzielają nam sami "edukatorzy seksualni".

W 2021 roku Grupa Stonewall opublikowała za pieniądze Urzędu Miasta Poznań broszurę "Poznań w kolorach tęczy", która dotyczy życia poznańskich homoseksualistów. Jeden z rodziałów otwarcie opisuje orgie aktywistów LGBT z udziałem młodych chłopców. Jak napisano:

„To jest naprawdę grupówka na poziomie, w pięknym apartamencie. Wielki salon z kanapą, gdzie w różnych konfiguracjach chłopcy uprawiają seks. Jest duży przeszklony prysznic, więc ci, którzy akurat chcą się umyć, są widoczni dla reszty uczestników. Te grupówki mają zresztą różną tematykę. Raz na przykład są same twinki.„

Twink w slangu LGBT oznacza młodych, kilkunastoletnich chłopców. W podobnym tonie publicznie wypowiadał się Arkadiusz Kluk, były prezes i założyciel Grupy Stonewall. Kluk powiedział otwarcie, iż w środowisku aktywistów LGBT powszechnym standardem jest seks grupowy pod wpływem narkotyków i alkoholu. Kluk pochwalił się także, iż sam posiada profil na pornograficznym portalu gejowskim, którego użytkownicy wymieniają się rozbieranymi zdjęciami za pieniądze.

Warto również przypomnieć w tym kontekście wypowiedź seksuologa Zbigniewa Izdebskiego, człowieka odpowiedzialnego za stworzenie podstawy programowej do nowego przedmiotu "edukacji seksualnej" w polskich szkołach. Jak powiedział dla portalu Interia:

„To ilu partnerów w ciągu życia mają średnio mężczyźni homoseksualni? Zdaje się, iż około dwustu?

– Moje badania pokazują, ilu partnerów może mieć, ale nie musi mężczyzna homoseksualny. Mamy tu bowiem też do czynienia z dużymi różnicami indywidualnymi. Tak, około dwustu. W związku ze stylem życia mężczyzn homoseksualnych ta liczba partnerów seksualnych może szokować na tle mężczyzn heteroseksualnych. Ale to jest pewna forma obyczajowości przyjętej w tej grupie.”

Koordynator "edukacji seksualnej" w polskich szkołach nazywa posiadanie 200 partnerów seksualnych "stylem życia". Właśnie taki "styl życia" ma być owocem "edukacji seksualnej".

Człowiek "wyedukowany seksualnie" od najmłodszych lat życia to człowiek, który nie potrafi panować nad swoimi popędami i namiętnościami. Celem "edukacji seksualnej" jest przygotowanie człowieka do oddawania się niczym nieskrępowanej rozwiązłości seksualnej. W ten sposób robi się z ludzi niewolników własnych żądz. Właśnie po to polskie dzieci mają być "edukowane seksualnie" w szkołach i poprzez media - aby oswoić je z rozwiązłością seksualną i perwersjami.

Sytuacja w Polsce już teraz jest dramatyczna. Jak już informowaliśmy, wedle najnowszych badań regularną, codzienną praktykę oglądania pornografii deklaruje niemal co czwarty (23,9%) nastolatek w Polsce! Co piąty polski nastolatek chciałby, aby dostępność treści pornograficznych była większa. Co piąty respondent spośród nastolatków wskazał, iż jego kolega lub koleżanka ogląda pornografię w internecie kilka razy dziennie bądź kilka razy w tygodniu. Zjawisko sekstingu, czyli wysyłania innym swoich rozbieranych zdjęć, jest akceptowalne wśród młodych użytkowników internetu. Co piąty z nich (18,6%) nie widzi nic złego w takim zachowaniu. Seksting jest zjawiskiem nieukrywanym, występującym zarówno wśród dzieci, jak i młodzieży. Co siódmy respondent (14,7%) uważa je za częste lub bardzo częste w swojej grupie rówieśników. Co czwarty (23,5%) starszy nastolatek przyznał, iż zdarzyło mu się przesyłać własne materiały intymne do innych osób.

Tak jest już teraz w naszym kraju, a anty-moralna rewolucja wymierzona przede wszystkim w dzieci i młodzież nabiera tempa. Deprawatorzy seksualni rozszerzają swoją działalność o program w TVP, a rząd pracuje nad wprowadzeniem we wszystkich szkołach "edukacji seksualnej". Co więcej, za kilka dni rozpoczyna się czerwiec - szczególny miesiąc dla aktywistów LGBT i deprawatorów, nazywany "miesiącem dumy gejowskiej", w trakcie którego odbędą się m.in. kolejne "parady równości" podczas których podnoszony będzie postulat objęcia polskich dzieci "edukacją seksualną".
Co w tej sytuacji robić? Trzeba docierać do społeczeństwa z ostrzeżeniem i mobilizować Polaków do działania.

Wielu rodziców po zetknięciu się z prawdą o "edukacji seksualnej" i nabyciu świadomości na temat procesów deprawacji dzieci w szkołach i w internecie decyduje się podjąć konkretne, osobiste kroki w celu ochrony swojej rodziny, dotyczące np. niedawania dzieciom telefonów, zmiany szkoły lub przejścia na edukację domową (taką edukację prowadzą m.in. wolontariusze naszej Fundacji, którzy służą pomocą w tym temacie - prosimy o kontakt e-mailowy). Kolejni rodzice zaczynają wywierać naciski na nauczycieli, dyrekcje szkół i kuratoria oświaty, aby powstrzymać deprawację i plany rządu wobec dzieci. Wielu ludzi zgłasza się także do naszej Fundacji chcąc działać razem z nami i wspólnie organizować publiczne akcje informacyjne i modlitwy różańcowe, dzięki czemu udaje się dotrzeć z prawdą do nowych osób. Kolejni Polacy widzą na ulicach plakaty, billboardy i transparenty, słyszą nagrania z megafonów i głośników, otrzymują ulotki i broszury. W nadchodzącym czasie potrzebujemy na kontynuację tych działań ok. 11 000 zł.

Fundacja Pro - Prawo do życia
Читать всю статью