Federalizacja Unii przegłosowana. Jakie zmiany oznacza to dla Polski?

narodowcy.net 1 год назад

W środę w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad zmianą traktatów unijnych, które likwidują prawo weta państw członkowskich w 65 dziedzinach oraz poszerzają kompetencje Unii w zakresie ochrony środowiska, polityki zagranicznej, bezpieczeństwa, ochrony granic, zdrowia publicznego, obrony cywilnej, przemysłu i edukacji. Jest to kolejny krok w stronę federalizacji i zniszczenia podmiotowości państw narodowych. Za zmianami głosowało dziewięciu polskich europosłów .

Traktat Lizboński 2.0

Zmiana traktatów Unii Europejskiej, zwana roboczo Traktatem Lizbońskim 2.0 stała się faktem. Dokument poparło 291 europosłów, 274 głosowało przeciwko, a 44 europarlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Teraz sprawozdanie, zgodnie z zapowiedziami prezydencji hiszpańskiej, trafi 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich. Prezydencja hiszpańska deklaruje, iż jest wystarczająca większość, żeby przekazać to dalej Radzie Europejskiej, która zwykłą większością głosów może zwołać Konwent.

Jedną z forsowanych w Brukseli zmian jest rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 dziedzinach i rozszerzenie kompetencji Unii na wpływanie na politykę wewnętrzną państw aż w siedmiu dziedzinach. Oznacza to praktycznie sprowadzenie państw członkowskich do roli landów zarządzanych centralnie z Brukseli.

W raporcie zawarto także propozycje dotyczące uproszczenia procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą „wartości unijne”, do którym rzekomo należy „praworządność”, „demokracja”, „wolność”, „prawa człowieka” i „równość”. Dokument przewidywał także dalsze wzmocnienie pozycji Komisji Europejskiej oraz możliwość wprowadzenia instytucji ogólnounijnego referendum, które zostało odrzucone w etapie czytanie.

Wiceprzewodniczący Klubu Konfederacji @MichalWawer w @tvp_info: jeżeli te zmiany traktatowe gdzieś, w którymś kraju unijnym upadną, to jestem przekonany, iż w szufladach niemieckich i francuskich polityków jest już jakiś projekt „kompromisowy”, który któreś z tych przepisów… pic.twitter.com/sMk7plfGEP

— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) November 25, 2023

Kto głosował za ratyfikacją a kto przeciwko?

Dziewiątka polskich europosłów opowiedziała się za zmianami wbrew polskiemu interesowi narodowemu, byli to: Sylwia Spurek, Róża Thun, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller i Marek Balt.

Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji – Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicę.

Jest to jawna zdrada narodowa tożsama z konfederacją targowicką, kiedy magnaci oddali Rzeczpospolitą pod patronat Rosji, z tą różnicą, iż współcześnie zaborcą jest Bruksela.

Przeciwko przyjęciu raportu głosowali europosłowie Platformy Obywatelskiej, PSL, Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski oraz dwie polskie posłanki niezrzeszone.

Co jeszcze proponuje Komisja?

Autorzy raportu zaproponowali w sumie ponad 270 poprawek do obowiązującego w tej chwili traktatu z Lizbony.

Europosłowie zgodzili się m.in., by do artykułu 3 TUE, mówiącego o celach unii, dopisać, iż Unia prowadzi „wspólną politykę dotyczącą granic zewnętrznych” oraz iż jednym z jej celów jest „ograniczenie globalnego ocieplenia i ochrona różnorodności biologicznej”. To oznacza zgodę na dodanie tych obszarów do kompetencji wyłącznych UE, jak chcieli autorzy raportu.

Parlament Europejski przegłosował też poprawkę zamieniającą odniesienie do „równouprawnienia kobiet i mężczyzn” na ideologiczną frazę mówiącą o „równouprawnieniu płci”.

Foto: commons.wikimedia.

Narodowcy.net/konfederacja.pl

Читать всю статью