W ramach kolejnej dyskusji z cyklu Debat antywojennych organizowanych przez kanały Myśl Polska TV i Wbrew Cenzurze uczestnicy rozmawiali o zjawisku terroryzmu towarzyszącym obecnej wojnie na Ukrainie.
Przykładami działań o takim charakterze mogą być wysadzenie gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim oraz zniszczenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce. Jednocześnie w ostatnich tygodniach dyskutowano też publicznie o polskim udziale w rajdach jednostek ukraińskich na międzynarodowo uznane terytorium Federacji Rosyjskiej (obwód biełgorodzki).
Debatę poprowadził Tomasz Jankowski (Wbrew Cenzurze). Udział wzięli Sylwia Gorlicka (politolog), Bartosz Bieszczad (Zjednoczenie Patriotyczne Grunwald), Roland Dubowski (Stowarzyszenie Spadkobierców Kombatantów II Wojny Światowej), Bartosz Iwicki (publicysta, bloger), Przemysław Piasta (wydawca „Myśli Polskiej”, Fundacja Narodowa im. Romana Dmowskiego), Michał Specjalski (Fundacja Pantarey, portal Geopoliti.org).
Nowa Kachowka – brak zgody na śledztwo
Sylwia Gorlicka zwróciła uwagę, iż neutralną propozycję powołania komisji międzynarodowej ds. śledztwa złożyła Turcja, jednak Kijów z miejsca odrzucił ten pomysł. Michał Specjalski stwierdził, iż większość organizacji międzynarodowych (w tym OBWE), które mogłyby patronować obiektywnemu dochodzeniu sprawstwa katastrofy, stoi po jednej ze stron toczącego się konfliktu. Bartosz Iwicki zwrócił uwagę, iż zniszczenie zapory na Dnieprze wpisuje się w całą serię aktów terroru stosowanych przez stronę ukraińską, co stanowi przejaw bezsilności i desperacji Kijowa. Roland Dubowski przypomniał, iż Amerykanie stosowali podobne metody w Syrii, choćby wysadzając rękoma tzw. Państwa Islamskiego zaporę wodną w ar-Rakka. Bartosz Bieszczad stwierdził, iż tzw. Zachód daje przyzwolenie na akty terroru na Wschodzie. Przemysław Piasta zaznaczył, iż strona rosyjska – wbrew medialnym przekazom – nie odniosła żadnych korzyści z zalania terenów w dolnym biegu Dniepru.
Nord Stream czyli atak na Europę i …dedolaryzacja
Paradoksalnie, jak uznali uczestnicy debaty, akt terrorystyczny polegający na zniszczeniu Gazociągu Północnego doprowadzić może do spadku znaczenia amerykańskiego dolara w handlu surowcami energetycznymi i tym samym przyspieszenia procesu dedolaryzacji światowej gospodarki. To kolejny element osłabienia fundamentu niegdysiejszej hegemonii Stanów Zjednoczonych – stwierdziła Gorlicka. Przemysław Piasta uznał, iż Zachód sam stworzył dla siebie problem gospodarczy; Rosja traci w wyniku obecnej sytuacji znacznie mniej. Tymczasem Amerykanie próbują przerzucić odpowiedzialność za atak na Nord Stream na Polaków i Ukraińców – zauważył Dubowski. Bartosz Iwicki wskazał, iż również Niemcy wskazują na udział Polaków w tym akcie terroru, zaś oficjalna Warszawa tych doniesień nie dementuje. Praktyka wskazuje, iż nie istnieje terroryzm pozbawiony wsparcia państwowego – podkreślił Specjalski – zwracając też uwagę na prawne aspekty zdarzenia, m.in. brak gwarancji NATO dla obiektów infrastruktury znajdujących się na wodach międzynarodowych. Spadek znaczenia dolara amerykańskiego oznacza początek zmierzchu hegemonii amerykańskiej – podsumował Bartosz Bieszczad.
Polski atak na obwód biełgorodzki?
Udział polskich najemników w ataku na obwód biełgorodzki to efekt chorobliwej rusofobii, a niektórzy publicyści ekscytowali się ich zaangażowaniem w tej akcji – przypomniał Piasta. Roland Dubowski przypomniał, iż zgodnie z polskim prawem najemnicy z tzw. Polskiego Korpusu Ochotniczego są przestępcami, jednak nikt ich w Polsce nie ściga. Z punktu widzenia prawno-międzynarodowego i traktatowego atak przy pomocy uzbrojonych grup na terytorium innego państwa stanowi działanie, które może zostać uznane za agresję zbrojną – przypomniał Specjalski, nawiązując do obowiązujących przez cały czas regulacji w tym obszarze. Polska jest w takich przypadkach jedynie instrumentem, zaś oficjalne odcięcie się jej władz od udziału Polaków w agresji jest jedynie zasłoną dymną – uważa Bartosz Iwicki. Bieszczad zauważył, iż w mediach zachodnich atak na obwód biełgorodzki i udział Polaków w tych wydarzeniach wzbudził spore obawy. Sylwia Gorlicka zwróciła uwagę na powiązania tzw. korpusu z wywiadem ukraińskim oraz używanie przez jego członków specyficznej, całkowicie obcej tradycjom polskim symboliki.
W kolejnych debatach dyskutowane będą inne zagadnienia związane z coraz szybszą eskalacją konfliktu na Ukrainie.
AD