W naszej demokracji walczącej mamy kolejnego po pośle Romanowskim groźnego przestępcę, który w trakcie kampanii wyborczej przekazał Policji sprzęt o wartości 3,5 mln zł. To Rafał Trzaskowski – kandydat na prezydenta z ramienia partii walczącej z demokracją, który był tak bezczelny, iż o swojej decyzji rozdania sprzętu poinformował podczas konferencji prasowej! Mało tego! Wydarzenie transmitowano w sieci oraz w likwidowanej przez juntę 13 grudnia telewizji TVP!
Przypominam, iż wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski przekazał Ochotniczym Strażom Pożarnym zakupione za publiczne pieniądze wozy strażackie, w związku z czym prokuratura Bodnara oskarżyła b. wiceministra o m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz o przekroczenie uprawnień lub niedopełnianie obowiązków w związku z konkretnymi decyzjami lub działaniami podejrzanego, związanymi z wydatkowaniem środków - ze szkodą dla interesu publicznego!
Na skutek oskarżeń prokuratury Bodnara – niezawisły Sąd państwa Tuska – wydał zgodę na aresztowanie obecnego posła Romanowskiego, który jednak zdążył uzyskać azyl na Węgrzech i w związku z czym jest ścigany międzynarodowym listem gończym przez państwo Donalda Tuska!
Dokładnie te same przestępstwa popełnił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, działający w zorganizowanej grupie przestępczej warszawskiego ratusza, która nie sprzeciwiła się konkretnej decyzji Rafała Trzaskowskiego. Trzaskowski w trakcie kampanii wyborczej rozdał bowiem warszawskiej policji sprzęt o wartości 3,5 mln zł – w tym nie tylko pojazdy, ale również noktowizory, lornetki – o czym podejrzany sam się przyznał podczas konferencji prasowej!
Dowody na przestępstwa Rafała T. są bezsporne więc można oczekiwać, iż już niedługo prokuratura Bodnara postawi podejrzanemu te same zarzuty, co postawiła posłowi Romanowskiemu. Nie ulega też wątpliwości, iż niezawisły Sąd zgodzi się na wnioskowany przez prokuraturę areszt tego groźnego jak Romanowski przestępcy !
Czy wiceprzewodniczący PO Rafał T. również poprosi o azyl na Węgrzech, by uniknąć aresztu przez reżim Tuska oraz niechybnych tortur, tak jak w przypadku aresztowanych ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek z ministerstwa sprawiedliwości?