Rosja przygotowała strategię ingerencji w wybory parlamentarne w Mołdowie, które odbędą się 28 września – informuje 22 września Bloomberg, powołując się na dokumenty zatwierdzone „bezpośrednio” przez Kreml.
Celem planu jest osłabienie pozycji prozachodniej prezydent Mai Sandu i jej partii PAS, a w konsekwencji odsunięcie jej od władzy oraz zahamowanie kursu Kiszyniowa na integrację z Unią Europejską.
Według dokumentów, taktyka Kremla obejmuje:
ï werbowanie obywateli Mołdowy za granicą, także w Rosji, do głosowania (na prorosyjskie partie – red.) w placówkach w UE i innych krajach;
ï organizowanie destrukcyjnych antyrządowych protestów i prowokacji, także z udziałem osób ze środowisk przestępczych;
ï szeroko zakrojoną kampanię dezinformacyjną w mediach społecznościowych;
ï stosowanie kompromitujących materiałów wobec urzędników w celu destabilizacji procesu wyborczego.
Plan zakłada również demonstracje po głosowaniu — w przypadku porażki PAS z żądaniem dymisji Sandu, a w razie zwycięstwa jej partii – w celu podważenia wyników wyborów.
Według źródeł unijnych, opozycyjne partie w Mołdowie korzystają ze wsparcia Moskwy w różnej formie, od doradztwa po finansowanie. Dwóch europejskich urzędników oceniło w rozmowie z agencją, iż Rosja „niemal na pewno” próbuje realizować większość z tych działań.
Źródło: Bloomberg
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium