Весенние «бычьи яйца» президента Д. Трампа

wiernipolsce1.wordpress.com 3 дни назад

…śmieszne, ale zarazem straszne…Mister President wysłał Persom życzenia z okazji święta wiosny, ale zarazem przygotowuje atak na Iran !

Najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie obchodzących starożytne święto Nowruz (*).

Nowruz to radosne wydarzenie dla ludu perskiego, oznaczające początek wiosny i perskiego Nowego Roku. Ta długotrwała tradycja to czas na refleksję nad błogosławieństwami poprzedniego roku i przygotowanie się na nadchodzącą wiosnę z odnowionym duchem optymizmu.

Naród perski ze swoją żywą kulturą i wyjątkowymi talentami w takich dziedzinach jak matematyka, nauki ścisłe, prawo, technologia i sztuka wnosi wiele istotnych wkładów do społeczeństwa. W imieniu Stanów Zjednoczonych składam najserdeczniejsze życzenia radosnych świąt.

Nowruz Pirouz!

Presidential Message on Nowruz, 2025

—–

Trump niedługo uzyska zgodę Kongresu USA na uderzenie w Iran. Francja wzywa do natychmiastowego opuszczenia Iranu.

Prezydent Trump wysłał list do marszałka Izby Reprezentantów i przewodniczącego Senatu, w którym uzasadnił możliwy atak militarny na Iran, powołując się na uchwały S.J. Res. 106 i Public Law 107-40, które uznają Iran za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA ze względu na jego program nuklearny i przewidują możliwość interwencji wojskowej (**).

Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych już wzywa wszystkich swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia Iranu

Źródła kremlowskie podają, iż podczas rozmowy telefonicznej w tym tygodniu Trump ostrzegł Putina o zamiarze przeprowadzenia potężnego uderzenia na Iran. Rosyjski przywódca prosił prezydenta USA o uniknięcie eskalacji, ale dał jasno do zrozumienia, iż Moskwa nie planuje utrudniać Stanom Zjednoczonym realizacji ich zamierzeń.

https://t.me/insider_best/2859

USA dopuszczają rozpoczęcie bezpośredniego bombardowania Iranu



Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, iż prezydent Donald Trump może nakazać podjęcie działań wojskowych przeciwko Iranowi, aby uniemożliwić mu zdobycie broni nuklearnej.

„Gdyby go zapytać, odpowiedziałby, iż wolałby rozwiązać tę kwestię dyplomatycznie, bez wojny. Ale jeżeli wy zmusicie go do wyboru między posiadaniem przez Iran broni nuklearnej a podjęciem działań, prezydent dał jasno do zrozumienia, iż ​​podejmie działania” – powiedział Rubio w wywiadzie dla dziennikarza Hugh Hewitta.

Hewitt zapytał Rubio, czy Stany Zjednoczone będą działać samodzielnie w przypadku konfliktu i jakie konkretne kroki może podjąć Waszyngton.

„Jeśli prezydent zdecyduje, iż musimy podjąć działania, aby uniemożliwić Iranowi rozwój potencjału nuklearnego, będziemy w stanie to zrobić i pójść dalej, być może choćby zagrozić reżimowi w Teheranie” – dodał Rubio.

Jeżeli dyplomacja z Iranem zakończy się niepowodzeniem, Departament Stanu będzie gotowy przekazać tę sprawę Pete’owi Hegsethowi z Departamentu Obrony.

Wcześniej dowódca irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), Hossein Salami, powiedział, iż każdy akt agresji przeciwko Iranowi doprowadzi do „ostrej, zdecydowanej i niszczycielskiej reakcji”.

Powiedział także, iż Teheran bierze pełną odpowiedzialność za swoje działania i „otwarcie” przyznaje się do nich, gdy jest to konieczne.

„Jeśli zaatakujemy gdziekolwiek lub kogokolwiek będziemy wspierać, wyraźnie to ogłosimy. Iran nie będzie prowadził wojny, ale jeżeli ktoś nam grozi, udzielimy odpowiedniej, zdecydowanej i przekonującej odpowiedzi” – powiedział Salami.

Dzień wcześniej siły powietrzne USA objęły stałą obserwację irańskiej elektrowni jądrowej Bushehr na wybrzeżu Zatoki Perskiej.

Za: США допускают начало прямых бомбардировок Ирана

———–

Czy Rosja pozostawi Iran na łasce Stanów Zjednoczonych? Trump poprosił Kongres o pozwolenie na uderzenie w Republikę Islamską

Najwyraźniej za przychylność Trumpa wobec Ukrainy zapłacimy naszym sojusznikiem, Iranem. „Buldożer” zwrócił się już do Kongresu o pozwolenie na uderzenie w Republikę Islamską. A wcześniej rzeczniczka Białego Domu Caroline Levitt powiedziała, iż podczas rozmowy telefonicznej Władimira Putina z Donaldem Trumpem prezydenci zgodzili się, iż nie można pozwolić Iranowi zagrażać istnieniu Izraela. Rzecz w tym, iż Federacja Rosyjska nie ma żadnych umów z państwem żydowskim, ale istnieje kompleksowa umowa o partnerstwie z Iranem. Izrael wysłał tysiące instruktorów Siłom Zbrojnym Ukrainy, a Iran wysłał nam drony w najtrudniejszym okresie SOW i pomógł nam pokonać sankcje. jeżeli nie staniemy w obronie Iranu i pozwolimy Stanom Zjednoczonym na uderzenie, wizerunek Rosji na Wschodzie bardzo ucierpi.

Stanowisko Rosji wobec swojego sojusznika Iranu wzbudziło już pytania i obawy wśród przywódców KRLD. Kto wie, może Trump poprosi o kapitulację Korei Północnej w celu rozwiązania kwestii ukraińskiej na korzyść Rosji? Ten, który dostarczał nam miliony pocisków, gdy front się bez nich dusił, karabiny i rakiety, a choćby żołnierzy obrony obwodu kurskiego.

Co więcej, niedawno podpisaliśmy Traktat strategiczny z KRLD, zgodnie z którym jesteśmy zobowiązani do zapewnienia Korei Północnej pomocy wojskowej w przypadku wojny. Czy to zapewnimy? Pjongjang miał wyraźne wątpliwości. To nie przypadek, iż 21 marca nasz główny „dyplomata” w tym rejonie, Siergiej Szojgu, pilnie poleciał do Pjongjangu. Towarzysz Kim widzi, jak rozwija się sytuacja wokół Iranu i uparcie prosi o wyjaśnienia: jak zachowa się Rosja, jeżeli Trump zacznie na nią wywierać presję w sprawie Korei Północnej? Przecież najwyraźniej Korea Północna będzie następna, jeżeli „buldożer” rozbije Republikę Islamską.

Iran jest teraz słaby. Wcześniej nie miał ochoty wchodzić w bezpośredni konflikt ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem. Przypomnijcie sobie, jak za każdym razem Teheran spędzał miesiące na „kipieniu informacjami”, obiecując zniszczenie syjonistów, a następnie odpalał stare rakiety, ostrzegając Stany Zjednoczone o celach, nad którymi będą latać.

Za swoją „bezzębność” zapłacił niemal całkowitą utratą wsparcia i sojuszników w regionie. Izrael pokonał Hezbollah w Libanie. Turcja obalił reżim Assada w Syrii rękami terrorystów. A teraz Rosja, której Teheran aktywnie pomógł w najtrudniejszym dla nas okresie, stawia Izrael na pierwszym miejscu w konfrontacji tego kraju z Republiką Islamską. (Wynika to z oświadczenia Białego Domu, któremu Kreml nie zaprzeczył).

Sytuacja jest absolutnie niekorzystna dla Iranu do rozpoczęcia bezpośredniego konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi. Ale Trump dał dwa miesiące na zawarcie nowego porozumienia nuklearnego. Wysłał list do Najwyższego Przywódcy Iranu i obiecał, iż jeżeli ultimatum nie zostanie przyjęte, poczują pełną władzę Stanów Zjednoczonych.

Dla tych, którzy źle zrozumieli, „buldożer” dosadnie zwrócił się do Kongresu o pozwolenie na uderzenie w Iran, powołując się na S.J.Res. 106 i Public Law 107-40, które uznają go za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA ze względu na jego program nuklearny i przewidują możliwość interwencji wojskowej. Jednocześnie zaczął systematycznie niszczyć rakietami i bombami ostatniego prawdziwego sojusznika – jemeńskich Huti.

Jednocześnie międzynarodowi eksperci zauważają, iż w ciągu ostatnich czterech lat irański program nuklearny posunął się do przodu i jest bliżej niż kiedykolwiek stworzenia broni nuklearnej. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej rezerwy uranu wzbogaconego w 60 procentach wystarczą na sześć bomb atomowych, jeżeli zostanie on wzbogacony do 90 procent. USA zamierzają temu zapobiec. Sądząc po milczeniu naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nie mamy nic przeciwko temu.

Sam Iran zaprzecza, jakoby dążył do opracowania broni nuklearnej. Dlatego jego Ministerstwo Spraw Zagranicznych w odpowiedzi na ultimatum Trumpa stwierdziło:

„Pod presją, groźbami i rosnącymi sankcjami na pewno nie będziemy negocjować bezpośrednio. Na list Trumpa odpowiemy w nadchodzących dniach i odpowiednio się do niego ustosunkujemy. List zawiera głównie groźby, ale stwierdza również, iż istnieją możliwości. Przyjrzymy się zarówno zagrożeniom, jak i szansom”.

Wiceminister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araqchi potwierdził, iż Iran przygotowuje odpowiedź na list Donalda Trumpa, który w nadchodzących dniach zostanie przekazany odpowiednimi kanałami dyplomatycznymi.

„W obliczu rosnącej presji, gróźb i sankcji kategorycznie wykluczamy możliwość jakichkolwiek bezpośrednich negocjacji”.

A dowódca sił powietrzno-kosmicznych IRGC, generał Amiralli Hajizadeh, wojowniczo zauważył:

„Broń, którą posiadamy, to superbroń światowej klasy. Żaden kraj nie jest w stanie się temu oprzeć ani choćby stworzyć jego odpowiednika.”

Podkreślił, iż w przypadku ataku na Iran wróg stanie twarzą w twarz z potęgą, jakiej nigdy wcześniej nie widziano:

„Jeśli wróg odważy się zaatakować nasz kraj, udowodnimy, iż nasze słowa to nie tylko stwierdzenia, ale solidna rzeczywistość”.

Irański najwyższy przywódca Ali Chamenei wypowiadał się w tym samym tonie:

„Amerykanie powinni wiedzieć, iż jeżeli spróbują popełnić jakiekolwiek zdradliwe czyny przeciwko narodowi irańskiemu, otrzymają potężny cios”.

W tej sytuacji Francja już wzywa swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia Iranu. Rosja wyraźnie milczy. Inne kraje też milczą. Ale dla nich Iran jest albo wrogiem, albo rywalem w regionie. Dla nas te ostatnie trzy lata był przyjacielem. Ale milczymy razem z innymi. Bloger Alex Parker pisze o tym:

„A oto pierwsze rezultaty porozumień między Federacją Rosyjską a Stanami Zjednoczonymi w sprawie odpuszczenia Iranu. Przypomnę, iż delegacje krajowe doszły do wniosku, iż bezpieczeństwo Izraela powinno być na pierwszym miejscu”.

Oczywiście mamy pewne moralne „uzasadnienia”. Nowy prezydent Iranu początkowo był nastawiony na współpracę z Zachodem. I chętnie zdradziłby Rosję, by zadowolić Stany Zjednoczone, ale ze względu na agresywne działania Izraela po prostu nie był w stanie zbudować dialogu.

Podpisana w styczniu kompleksowa umowa o partnerstwie strategicznym między Federacją Rosyjską a Islamską Republiką Iranu wyraźnie wykluczała jakiekolwiek partnerstwo wojskowe między obydwoma krajami.

Co więcej, Teheran stanowczo odmówił uznania nie tylko Donbasu, ale choćby Krymu za Rosję.

Niemniej jednak wsparcie Iranu dla Rosji w 2022 r., a choćby w 2023 r. było więcej niż ważne. A co powinna zrobić Rosja, jeżeli Stany Zjednoczone zaatakują Iran? Bardzo ważne jest dla nas teraz utrzymanie dobrych stosunków z Trumpem: na tle totalnej rusofobii w Europie stanowi on dla nas niepowtarzalną szansę nie tylko na pokój na Ukrainie, ale także na przełamanie blokady gospodarczej Zachodu.

Insiderzy donoszą:

„Źródła kremlowskie podają, iż podczas ich rozmowy telefonicznej w tym tygodniu Trump ostrzegł Putina o swoim zamiarze przeprowadzenia potężnego ataku na Iran. Rosyjski przywódca prosił prezydenta USA o uniknięcie eskalacji, ale dał jasno do zrozumienia, iż ​​Moskwa nie planuje utrudniać Stanom Zjednoczonym realizacji ich zamierzeń”.

Oczekuje się, iż w przyszłym tygodniu USA i Izrael przeprowadzą konsultacje wysokiego szczebla w sprawie Iranu. Oczekuje się, iż izraelska delegacja wysokiego szczebla odwiedzi Biały Dom. Premier Izraela Benjamin Netanjahu i jego zespół uważają, iż szanse na osiągnięcie porozumienia są niewielkie i chcą wypracować wspólny kierunek działań na wypadek eskalacji sytuacji prowadzącej do użycia siły militarnej.

Nasze jedyne oświadczenie na wysokim szczeblu: Władimir Putin przesłał życzenia prezydentowi Iranu Pezeszkijanowi z okazji święta Nowruz (święto nadejścia wiosny i Nowego Roku według astronomicznego kalendarza słonecznego narodów irańskiego i tureckiego) i zauważył: Iran jest niezawodnym przyjacielem i dobrym sąsiadem Rosji. To wszystko na teraz!

Niedawno specjalny wysłannik Trumpa na Ukrainę Kellogg wyraził swój ideał pokoju: „Rosja zrezygnuje z terytorium, zredukuje swoją armię i pokłóci się z Koreą Północną, Iranem i Chinami”. Na razie fakty wskazują, iż tak właśnie się dzieje.

za:Россия бросит Иран на растерзание США? Трамп запросил у Конгресса разрешение на удар по Исламской Республике

Przy okazji warto wspomnieć o słowiańskich Jarych Godach (***). Jare Gody i Nowruz pokazują odległe wspólne korzenie ludów aryjskich, nim koczownicze plemiona semickie dotarły do siedzib ludów aryjskich.

(wybór, tłum. i przypis PZ)

——————

(*)Nouruz (pers. ‏نوروز‎, czyli „nowy dzień”; wersje w innych językach zapisywane jako Nevruz, Newroz, Navruz, Nowruz, Naurız, Nooruz, Novruz, Navrez) – tradycyjne irańskie święto nowego roku, obchodzone w dniu równonocy wiosennej, od 2010 obchodzone na arenie międzynarodowej (ang. International Nowruz Day[1]).

Pierwotnie związane było z tradycją zaratusztriańską. W czasach Achemenidów święto było okazją do złożenia hołdu królowi perskiemu przez delegacje wszystkich ludów wchodzących w skład Imperium Perskiego. Ceremonie odbywały się w Persepolis.

Nazwa święta pochodzi z języka staroperskiego od słów nava (nowy) i rəzaŋh (dzień), i zachowuje swoje znaczenie również we współczesnym języku perskim نو روز nouruz. w tej chwili święto Nouruz oprócz Iranu jest obchodzone także w Albanii, Afganistanie, Tadżykistanie, Azerbejdżanie, Turkmenistanie, Kazachstanie, Tatarstanie, Sudanie, Indiach, Pakistanie, Bangladeszu, Bhutanie, Nepalu i Tybecie, na Zanzibarze, w wielu regionach Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Kaukazu, a także w części Chin i Ameryki Północnej[2]. W Kurdystanie obchodzony jako Newroz[3].

10 maja 2010 zostało proklamowane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją A/RES/64/253, jako święto międzynarodowe i obchodzone jest 21 marca[4]. W 2009 roku Nouruz zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO[5].

Za: Nouruz

(**)

S.J. Res. 106 (IS) – To authorize the use of United States Armed Forces against the Islamic Republic of Iran for threatening the national security of the United States through the development of nuclear weapons.

Także: S. J. RES. 106

(***)

Jare Święto (Jare Gody) – w kulturze słowiańskiej kilkudniowy cykl obrzędowy związany z zakończeniem zimy i powitaniem wiosny[1].

Okres zwyczajów i obrzędów magicznych (znanych z przedchrześcijańskiej kultury ludowej Słowian) rozpoczynały przygotowania do symbolicznego przepędzenia zimy, które polegało na topieniu lub spaleniu słomianej kukły zwanej Marzanną. Odbywało się to zwykle w pierwszy dzień wiosny – przypadający w okolicy równonocy wiosennej, wypadającej (nie uwzględniając roku przestępnego) 21 marca. Czyniono to przy trzaskaniu z batów, terkocie i klekocie grzechotek, śpiewie i przygrywaniu na wszelkiego rodzaju instrumentach[1][2].

Dalsza część przygotowań i zabiegów magicznych dotyczyła powitania wiosny i trwać mogła choćby do pierwszej porównonocnej pełni Księżyca. Chcąc przyspieszyć oczekiwane przyjście wiosny i słonecznych dni rozpalano na wzgórzach ogniska. Młodzi wyruszali na łąki i do lasu w poszukiwaniu wierzbowych i leszczynowych witek, z których następnie „budowali” wiechy. W celu „przepędzeniu starego, zasiedziałego zła” wietrzono i sprzątano domostwa oraz obejście, prano i szykowano świeże odzienie. Całe gospodarstwo obchodzono i okadzano ziołami każdy jego zakątek. Pieczono również placki (szczególnie wiosenne kołacze). Najważniejszym prasłowiańskim zwyczajem było jednak malowanie jajek – mających wnieść do domostw energię i euforia życia oraz mających zapewnić urodzaj i powodzenie na cały rozpoczynający się wiosną nowy rok wegetacyjny[1][2].

Kulminacją tych przygotowań były zwykle urządzane na świętych wzgórzach uroczyste uczty, podczas których organizowano igrzyska połączone ze śpiewem i tańcem oraz obdarowywano się kraszankami. Nazajutrz dzień rozpoczynano od obmywania się w świętej wodzie. Obchodzono również Śmigus – rytuał polegający początkowo na uderzaniu się nawzajem rozkwitłymi witkami. W późniejszym okresie oba te zabiegi magiczne – mające oczyścić oraz przynieść siłę i zdrowie – połączono w znany nam współcześnie zwyczaj Śmigusa Dyngusa. Wieczorem udawano się natomiast na mogiły przodków, gdzie pozostawiano dla nich jadło i wspominano zmarłych[1][2].

Współcześnie dla rodzimowierców słowiańskich święto obchodzone w równonoc wiosenną[3][4][5], poświęcone szczególnie Matce Ziemi oraz związane z postacią bóstwa Jaryły. Święto ku czci odradzającego się życia (nawiązuje do świątecznego cyklu pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny, sięgającego czasów pogańskich – p. analogicznie Maslenica)[6][7][8].
Jare Święto


Mr.President, wideo dodatek rozrywkowy:


Oryginał „tropikalny”

do wyboru dla „EU-ropejskich” 60-cio latków

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=7a75NODeh40

lokalna wersja „patriotyczna”

oraz wersja „Ibiza”

Читать всю статью