Powstrzymanie zwycięstwa Kamali Harris, otwarcie wspierającej nihilistyczną agendę polityczną, ma wymiar katechoniczny, uważa profesor Jacek Bartyzel. Uczony skomentował zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa.
„Z pewnością dobrą wiadomością jest klęska śmiejącej się (a raczej rżącej) Kamali, reprezentującej nihilistyczną agendę aborcji, gender i cancel culture. W tym sensie zwycięstwo Trumpa (oraz republikanów do Kongresu) ma wymiar katechoniczny” – napisał na swoim profilu facebookowym prof. Jacek Bartyzel.
Jak dodał, nie sądzi, by stary-nowy amerykański prezydent „dał przyzwolenie na wciągnięcie nas do awantury wojennej”.
Uczony studzi jednak największy entuzjazm, zwracając choćby uwagę na zdecydowane wsparcie Trumpa dla Izraela.
„[…] jego samego katechonem bym nie nazwał, bo zbyt wiele przemawia też przeciw niemu. Na pewno jego, zważywszy jego syjonistyczne powiązania, jego prezydentura nie oznacza nic dobrego dla Palestyńczyków eksterminowanych w Gazie. euforia Netanjahu jest tu symptomatyczna” – ocenił.
Źródło: fb
Pach