

Małgorzata Prokop z Nowej Lewicy postanowiła „zabłysnąć” swoją opinią nt. reparacji wojennych dla Polski po II wojnie światowej. Na antenie TVP w likwidacji wypowiedziała skandaliczne słowa i stwierdziła, iż nie należy się nam jakiekolwiek zadośćuczynienie. „Trzeba oczywiście sprostować. Reparacje wojenne należą się krajom, które przegrały wojnę. My wraz z USA, Wielką Brytanią, Rosją sowiecką tę wojnę wygraliśmy” – powiedziała. To nie jedyny jej haniebny czyn. Chcąc wylać swoją frustrację, zaatakowała Karola i Martę Nawrockich.
Absurd na absurdzie
Działaczka Nowej Lewicy Małgorzata Prokop twierdzi, że… Polsce nie należą się reparacje wojenne.
Trzeba oczywiście sprostować. Reparacje wojenne należą się krajom, które przegrały wojnę. My wraz z USA, Wielką Brytanią, Rosją sowiecką tę wojnę wygraliśmy
— powiedziała.
W studiu podniosły się słowa sprzeciwu na te skandaliczne słowa. To jednak nie przeszkodziło jej mówić dalej.
Nie, taka jest definicja reparacji
— zakończyła.
Grubiaństwo i słoma z butów
To nie jest jedyny skandal, jaki wywołała Prokop. Otóż, zaatakowała w najbardziej prostacki sposób pierwszą damę Martę Nawrocką.
Jej mężowi musi strasznie śmierdzieć z ust…wiec jak to wytrzymuje? Czy aby wytrzymać bierze to samo?
Nie ma zgody na takie bezczelne, osobiste wycieczki.
Pani Małgorzato Prokop, kiedy przeprosi Pani przyszłą Pierwszą Damę Martę Nawrocką oraz Prezydenta elekta Karola Nawrockiego i usunie haniebny komentarz? Niedługo miną 24 godziny od tego upadku
— dopytuje Żaklina Skowrońska.
Marianna Schreiber nie owija w bawełnę.
Małgorzata Prokop – posłanka tej „tolerancyjnej” lewicy, obraża naszą Pierwszą Damę. Pani Małgorzato Prokop w tej chwili – natychmiast proszę przeprosić! Co to za obrzydliwe zachowanie. A może jest Pani dumną koleżanką Szejny, co?
Niektórzy zastanawiają się, skąd ma w sobie tyle prostactwa.
Takich tekstów to się Pani nauczyła współtworząc „Ruch Palikota” czy w Instytucie Myśli Demokratycznej z Robertem Biedroniem?
— zastanawia się mecenas Bartosz Lewandowski.
Pojawiają się także głosy sugerujące, iż Prokop potrzebuje pomocy specjalisty.
Tak. To są słowa byłego posła na sejm RP o prezydencie – elekcie. Wydaje mi się, iż Pani Prokop powinna udać się PILNIE do psychiatry
— radzi Jan Molski.
Tolerancyjny jak lewica…
Pani Małgorzata Prokop, była posłanka, w tej chwili w zarządzie krajowym Lewicy, w opisie „feministka”, a jednocześnie wali takie teksty. Ściek to mało powiedziane
— stwierdza Adam Czarnecki.