Zgodnie z zapowiedziami marszałka Szymona Hołowni 15 stycznia oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza. Kandydaci starają się teraz zebrać 100 tysięcy podpisów, by móc zarejestrować swoje komitety. Wyścig do Pałacu Prezydenckiego nabiera tempa, a walka o głosy wyborców staje się coraz bardziej zacięta. W politycznej grze wszystkie chwyty wydają się dozwolone – zarówno po to, by wzmocnić swoją pozycję, jak i osłabić rywali.
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, zaprezentował w mediach społecznościowych nowy spot wyborczy. Film nie spodobał się Prawu i Sprawiedliwości, które zarzuciło mu brak oryginalności.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Nowy spot Trzaskowskiego – inspiracja czy plagiat?
Materiał przedstawia prezydenta Warszawy siedzącego przy stole na tle biblioteczki. Na filmie Trzaskowski nalewa mleko do kawy, a na kubku pojawia się data wyborów prezydenckich – 18 maja 2025 roku. Ten pomysł wywołał natychmiastowe skojarzenia z kampanią Rishiego Sunaka, byłego premiera Wielkiej Brytanii. W swoim spocie Sunak użył podobnego motywu – mleka, kawy i napisu ujawniającego kwotę 900 funtów, informującą o korzyściach dla obywateli.
Trend, polegający na ujawnianiu napisów poprzez nalewanie płynu do przezroczystego kubka, jest niezwykle popularny na TikToku. Jednak zestawienie dwóch spotów – brytyjskiego i polskiego – wywołało wśród burzliwą dyskusję.
PiS oskarża Trzaskowskiego o plagiat
Spot nie umknął również uwadze polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy w ostatnim czasie stali się bardzo aktywni i lawinowo komentują niemal wszystko, co udostępnia Rafał Trzaskowski. Ich działania wydają się mieć jeden cel – ośmieszyć kandydata Koalicji Obywatelskiej przed wyborcami. W związku z tym były premier Mateusz Morawiecki opublikował wpis: "Od Anglików kopiuje spoty – a od PiS poglądy. Rafał #KopiujWklejowski2025".
Byłemu premierowi wtórował rzecznik PiS Rafał Bochenek, który podsumował działania Koalicji Obywatelskiej i zapytał ironicznie: "Kradną choćby pomysły... i się nie przyznają... Trzaskowski, kiedy Ty jesteś sobą?". Poseł Adam Andruszkiewicz dodał do tego: "R. Trzaskowski został… najbardziej znaną podróbką".
Inni komentujący zwrócili jednak uwagę, iż publikacja spotu nie przyniosła Rishiemu Sunakce szczęścia. Torysi sromotnie przegrali wybory parlamentarne w 2024 roku i utracili władzę na rzecz laburzystów.
