

Dlaczego to jest ważne?
„Przesmyk suwalski” to najważniejszy punkt na mapie strategicznej NATO. Bezpieczeństwo tego obszaru ma bezpośredni wpływ na stabilność całej Europy. Szymon Hołownia podkreśla, iż należy zmienić narrację i promować region jako atrakcyjny turystycznie, a nie tylko jako linię obrony.
Co powiedział Szymon Hołownia?
— Przesmyk suwalski nie jest terminem geograficznym, jest terminem strategicznym NATO. On ma się kojarzyć z bezpieczeństwem, a nie z niebezpieczeństwem — mówił Hołownia. Dodał, iż „tutaj musi być najbezpieczniejsze miejsce w Europie” i wezwał do pokazywania „pięknej strony tego regionu, bezpiecznej strony tego regionu”.
Jakie są plany na przyszłość?
Hołownia zapowiedział, iż w przesmyku suwalskim pojawi się więcej inwestycji wojskowych, ale równocześnie region ma szansę na rozwój biznesowy. — Tu będzie oczywiście bardzo dużo instalacji wojskowych, ale tu będzie też dużo biznesu — przekonywał, wskazując na potencjał gospodarczy obszaru.
Czy jest ryzyko konfliktu?
Kandydat Trzeciej Drogi wyraził przekonanie, iż Polska nie stoi przed ryzykiem konfliktu kinetycznego. — Nie spodziewamy się, iż tutaj wjadą nam czołgi, przyjdą i będą strzelać — stwierdził, uspokajając obawy dotyczące bezpośredniego zagrożenia wojennego.
Czytaj także: