– Kilka dni temu prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski skierował do prokuratora Michała Ostrowskiego zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałek Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów i prokuratorów.
– Jestem zdumiony zachowaniem Bogdana Święczkowskiego. Natychmiast pomyślałem, iż prezes Trybunału Konstytucyjnego wykroczył poza swoją rolę. Nie znam dokładnie treści tego zawiadomienia, wiedzę czerpię z dostępnych informacji prasowych, ale w moim przekonaniu nie ma absolutnie żadnych przesłanek, aby sądzić, iż w naszym kraju zachodzą okoliczności określone w porządku konstytucyjnym jako stan nadzwyczajny, to jest stan wojenny czy stan wyjątkowy.
– Czym jest według Kodeksu karnego zamach stanu?
– Podejmowaniem bezpośredniego działania w celu m.in. zmiany przemocą konstytucyjnego ustroju państwa, w tym oczywiście ataku na naczelne konstytucyjne organy państwa przez grupy działające w realizacji wspomnianego celu. Takie działania mają doprowadzić do zaprzestania funkcjonowania organów państwa, zmiany porządku konstytucyjnego. Nigdy nie prowadziłem śledztwa dotyczącego zamachu stanu; więcej, nie znam innego prokuratora, który by wszczynał postępowanie o tę zbrodnię. To jest przepis o wyjątkowym charakterze, a Kodeks określa bardzo surową sankcję karną. Uważam, iż takie śledztwo byłoby najważniejszym w naszym kraju i wymagałoby zaangażowania najlepszych prokuratorek i prokuratorów do jego prowadzenia.
