- Ocenicie to jak chcecie, bo mamy mnóstwo porażek, potykają nam się nogi, potykamy się o nie sami, to nie jest idealna koalicja, wszystko jest jasne. Natomiast iż my nie mamy kontropowieści, iż my nie wychodzimy i nie mówimy: słuchajcie, to zrobione, tamto zrobione, jeszcze tamto, jeszcze to i teraz wy oceńcie, zważcie jak jest - to ja tego nie jestem w stanie pojąć - zaznaczył.
- Uważam, iż to nam szkodzi, bo to szkodzi całej tej sprawczości - dodał.