Joe Biden, prezydent USA, podjął decyzję, która wywołała lawinę komentarzy na amerykańskiej scenie politycznej. W niedzielę ogłosił ułaskawienie swojego syna. Hunter Biden, skazany został za składanie fałszywych oświadczeń w sprawach związanych z bronią palną i uzależnieniem, a także za unikanie podatków. Decyzja, uzasadniona przez prezydenta jako akt obrony przed niesprawiedliwością systemu, wzbudziła zarówno głosy wsparcia, jak i ostrej krytyki.
Joe Biden wielokrotnie wcześniej podkreślał, iż nie skorzysta z prawa łaski wobec swojego syna. Jednak zmiana stanowiska prezydenta została publicznie ogłoszona w oficjalnym oświadczeniu. Wskazał w nim, iż Hunter Biden padł ofiarą politycznie motywowanego postępowania sądowego.
Prezydent wyjaśnił, iż nie mógł dłużej pozwalać, by „system sprawiedliwości, zainfekowany surową polityką”, wpływał na życie jego rodziny. Podjęcie decyzji w ten weekend uzasadnił dbałością o przywrócenie wiary w sprawiedliwość.
„Hunter był prześladowany, ponieważ jest moim synem. Próbując złamać Huntera, próbowano złamać mnie” – oświadczył Biden.
Never forget. Hunter Biden has the greatest highlight reel ever #Biden pic.twitter.com/0CX4HExDdg
— Old Man Mir (@Moneymirweather) December 2, 2024In spite of a 630-page report on the Hunter Biden Laptop From Hell documenting 191 sex crimes, 128 drug crimes, and 140 business crimes.
Hunter Biden has been PARDONED by Joe Biden.
America is the most corrupt place in the world. pic.twitter.com/rm6Ug5QYr5
Zarzuty wobec Huntera Bidena
Hunter Biden, syn urzędującego prezydenta, zmagał się z szeregiem oskarżeń i procesów karnych. W czerwcu bieżącego roku został uznany za winnego w sprawie dotyczącej składania fałszywych oświadczeń w formularzu zakupu broni palnej w 2018 roku. W dokumentach nie przyznał się do zażywania narkotyków, mimo iż był wówczas uzależniony.
W kolejnych miesiącach przyznał się również do winy w sprawach związanych z unikaniem płacenia podatków federalnych. W latach 2016–2019 nie odprowadził co najmniej 1,4 mln dolarów należnych podatków, jednocześnie prowadząc wystawny tryb życia.
Łącznie Hunterowi Bidenowi groziło choćby do 42 lat więzienia oraz wysokie grzywny finansowe.
Czytaj więcej: Ale wpadka! Joe Biden nazwał prezydenta Ukrainy „Putinem”
Hunter Biden jako cel polityczny Republikanów
Hunter Biden był przez lata celem politycznych ataków ze strony Republikanów. Przeciwnicy polityczni Joe Bidena oskarżali go o wykorzystywanie wpływów ojca w kontaktach z zagranicznymi kontrahentami, m.in. z Chin i Ukrainy. Choć komisje śledcze wielokrotnie badały te zarzuty, Republikanom nie udało się dotąd udowodnić powiązania prezydenta z działalnością jego syna.
Decyzja o ułaskawieniu Huntera Bidena na nowo rozgrzała polityczny spór w USA. Republikanie określili ją jako nadużycie władzy, które podważa zaufanie do systemu sprawiedliwości. Z kolei Demokraci argumentują, iż prezydent działał w obronie swojego syna przed niesprawiedliwością i polityczną nagonką.
mn