Ranny północnokoreański żołnierz trafił do ukraińskiej niewoli. Według ukraińskich źródeł żołnierz został schwytany przez specjalne jednostki podczas operacji w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji. Jak podaje AFP, to pierwszy przypadek wzięcia do niewoli północnokoreańskiego żołnierza od czasu informacji o wsparciu wojskowym, jakie Pjongjang udziela Rosji.
Zachodnie źródła informują, iż w ostatnich tygodniach do Rosji wysłano ponad 10 tysięcy północnokoreańskich żołnierzy, aby wspomóc rosyjską armię. Kreml nie komentuje tych doniesień, a Korea Północna również nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła udziału swoich wojsk w wojnie z Ukrainą.
Według The Wall Street Journal Korea Północna dostarczyła Rosji ponad 100 pocisków balistycznych typu KIM-Skander oraz przeszło pięć milionów pocisków artyleryjskich kalibrów 122 mm i 152 mm. Amunicja ta, stanowiąca około 60% używanej przez Rosję w wojnie, odgrywa kluczową rolę w działaniach zbrojnych.
Rosyjskie porażki
Jeszcze dziesięć dni temu dowódca armii ukraińskiej, Ołeksandr Syrski, informował, iż rosyjskie wojska prowadzą intensywne ofensywy w regionie Kurska, wykorzystując północnokoreańskie jednostki, które już poniosły poważne straty.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, poinformował w poniedziałek, iż od czasu zaangażowania północnokoreańskich żołnierzy po stronie Rosji prawie 3000 z nich zostało zabitych lub rannych. Korea Południowa szacuje te straty na około 1100 osób.
Mimo wielomiesięcznych działań Rosja wciąż nie odzyskała terenów w obwodzie kurskim, zajętych przez Ukraińców, którzy utworzyli tam strefę buforową chroniącą obwód charkowski przed rosyjskimi atakami.
Więcej szkody niż pożytku?
Rosyjski żołnierz, schwytany w obwodzie kurskim, opowiedział o północnokoreańskich żołnierzach, walczących po stronie Rosji. Jego zeznania zostały opublikowane przez międzynarodową społeczność wywiadowczą InformNapalm. Według niego, północnokoreańskie oddziały działają bez koordynacji z innymi jednostkami, a ich postępowanie jest często chaotyczne i lekkomyślne. Opisał sytuację, w której Koreańczycy wystrzelili drona bez wcześniejszego powiadomienia przełożonych, a następnie zaczęli do niego strzelać.
Kontrowersyjna jest także kwestia żywienia północnokoreańskich żołnierzy w porównaniu do Rosjan. Jak stwierdził żołnierz, są karmieni dwa razy lepiej niż my.
My jemy pęczak perłowy, oni jedzą jajka, czekoladę i piją kawę – powiedział.