Украинцы держатся под Покровском. Это из-за «технологического пирога». Военный эксперт объясняет

news.5v.pl 15 часы назад

— Spróbuję zwizualizować lub wyjaśnić logikę tego, co dzieje się w pobliżu Pokrowska. Nasze dowództwo w maksymalnym możliwym zakresie testuje systemy bezzałogowe i technologie związane z nowoczesnymi działaniami wojennymi — podaje ekspert.

„Technologiczny tort”

— Niedawno we wrogich kanałach propagandowych pojawiły się publikacje mówiące o tym, iż okupant nie powinien już wtykać nosa do miasta Sełydowe, ponieważ natychmiast pojawiają się tam ukraińskie drony. To prawda — twierdzi specjalista.

Ekspert do spraw wojskowości Wasyl Pechnio zauważa, iż w pobliżu Pokrowska Rosjanie do celów logistycznych wykorzystują wszystkie możliwe środki transportu.

— Do przemieszczania się używają wszystkiego, od cywilnych samochodów, przez motocykle, po osły i konie — mówi specjalista.

Ekspert tłumaczy, iż utrzymanie ukraińskiej obrony było możliwe dzięki połączeniu różnych technologii, którymi dysponuje ukraińska armia. Najważniejsze jest natomiast odpowiednie zarządzanie wszystkimi elementami defensywy naraz.

— Nie wystarczy mieć świetne jednostki, nie wystarczy choćby w pełni nasycić je dronami. Ważne jest, aby odpowiednio nimi zarządzać. Tylko wtedy otrzymujemy coś na kształt „technologicznego tortu” — mówi Pechnio.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ekspert tłumaczy, iż na najniższym poziomie” tortu” znajdują się bezzałogowe systemy, drony FPV .

Następną „warstwą” są drony, które potrafią przemieszczać się na odległość 10-15 km i likwidować rosyjskie jednostki na zajmowanym przez nie terytorium, m.in. poprzez zrzut ładunków wybuchowych.

— Drony Mavic latają 10-15-20 km i niszczą wroga, jego punkty kontrolne, magazyny, punkty dowodzenia oraz obserwacji i tak dalej — wymienia ekspert.

„Rosjanie nie są idiotami”

Obserwator wojskowy zauważa, iż podobną taktykę Rosjanie stosują w obwodzie kurskim, w którym również trwają niezwykle brutalne walki.

— Pod Pokrowskiem udało nam się zrobić cały ten „technologiczny tort”. To jest dobra wiadomość. Zła jest taka, iż to tylko jeden odcinek frontu. Nasze wojska nie mogą skalować tej taktyki na cały front. Rosjanie też nie są w stanie, ale teraz przejęli kontrolę nad naszą logistyką w pobliżu Kurska — mówi Pechnio.

Według eksperta rosyjskie wojska atakują jedyną drogę zaopatrzeniową, która łączy ukraiński obwód sumski z Sudżą, największą miejscowością zajętą przez Ukrainę w rosyjskim obwodzie kurskim.

Oleg Palchyk/Global Images Ukraine via Getty Images, Global Images Ukraine / Contributor / Getty Images

Ukraiński żołnierz w Sudży

— Po prostu niszczą wszystko, co się po niej porusza. Około dwóch trzecich samochodów, które tamtędy jeżdżą, jest niszczonych przez rosyjskie drony światłowodowe. Rosjanie nie są idiotami, oni również patrzą i uczą się. I oni stworzyli asymetrię tam, my stworzyliśmy asymetrię pod Pokrowskiem. Jak dotąd żadna ze stron nie może osiągnąć przewagi froncie, który liczy 1500 km — twierdzi ekspert.

— Naprawdę chciałbym, abyśmy byli pierwszymi, którzy zrobią to dzięki środkom z Europy. Niektóre z naszych wewnętrznych zmian w kraju powinny to umożliwić — dodał Wasyl Pechnio.

26 lutego dowództwo ukraińskich sił powietrznodesantowych poinformowało, iż spadochroniarze z 25. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej Sił Powietrznodesantowych Sił Zbrojnych Ukrainy zajęli wioskę Kotłyne w pobliżu Pokrowska.

28 lutego Pawło Lakijczuk, szef programów bezpieczeństwa w kijowskim think tanku Centrum Studiów Globalnych „Strategia XXI”, powiedział, iż Rosjanie pod Pokrowskiem znajdują się w „okrążeniu”.

Читать всю статью