Choć zmobilizowano go do armii Ukrainy, dał się namówić Rosjanom, by dla nich wykradał cenne informacje. Dzięki niemu wróg mógł planować ataki na ukraińskie ośrodki szkoleniowe. SBU zorientowała się, iż w szeregach wojska grasuje szpieg, ponieważ mężczyzna nie zachował podstawowej ostrożności, korzystając z internetu.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w środę, iż na 15 lat więzienia „skazano oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego„. Skonfiskowano także mienie mężczyzny, który – jak wyjaśniono – jako agent działał w obwodzie żytomierskim w centralnej części kraju.
ZOBACZ: Czy Ukraina przegrywa wojnę? Stanowcze zdanie eksperta
Rosyjski szpieg o nieujawnionej tożsamości miał przekazywać Moskwie informacje, dzięki którym wrogie siły mogły planować ataki na ukraińskie, wojskowe ośrodki szkoleniowe. „Zdrajcą okazał się zmobilizowany żołnierz ukraińskich sił zbrojnych” – podkreślono.
Rosyjski szpieg w ukraińskiej armii. Pomagał Kremlowi planować ataki
Jak dodała SBU oficer został zatrzymany latem zeszłego roku. Uwagę na siebie zwrócił, publikując w sieci treści krytyczne wobec Ukrainy. Śledztwo wykazało, iż pochodzi on z obwodu donieckiego, a zwerbowany przez wywiad Rosji został już po mobilizacji do armii ukraińskiej.
W trakcie przeszukania zarekwirowano żołnierzowi telefon komórkowy wraz z dowodami na szpiegostwo. Śledztwo nadzorowane było przez Prokuratora Generalnego Ukrainy. Skazany został uznany za winnego „zdrady stanu”.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!