Sławomir Mentzen w Radio Zet.
– Mamy aferę, która właśnie ujrzała światło dzienne. Minister zdrowia ma początku chciała do tej ustawy wdrażającej dyrektywę unijną, dołączyć zakaz sprzedaży również jednorazówek. Po czym się zorientowała, iż ta propozycja idzie zgodnie z propozycjami wielkich koncernów, ponieważ zabija ich polską małą konkurencję sprzedającą jednorazówki oraz wydłuża czas wprowadzenia ustawy antynikotynowej, bo to trzeba by było notyfikować w Unii Europejskiej. Więc koncerny jeszcze dłużej mogłyby sprzedawać te swoje produkty.
I kiedy ona się zorientowała – i to jest na taśmach, po Warszawie chodzą taśmy Leszczyny gdzie ona przyznaje, iż się zorientowała, iż została zlobbowana – zawiesiła ten projekt, rozdzieliła to i w tym samym momencie do akcji wkroczyło Ministerstwo Finansów, które postanowiło, po tym już, nałożyć bardzo wysoką akcyzę na jednorazówki, które zabijają jednorazówki. bez konieczności notyfikacji w Unii Europejskiej.
A dyrektorem departamentu akcyz w Ministerstwie Finansów jest pani, która wcześniej była wspólnikiem w kancelarii obsługującej Philipa Morrisa. Więc tam mamy ewidentny lobbing.
Ministerstwo Zdrowia się zorientowało. iż zostało zlobbowane, wyrzuciło projekt i wtedy -ten sam skutek, czyli uwalenie jednorazówek – nagle pojawiło się w Ministerstwie Finansów gdzie są ludzie pracujący wcześniej dla tego koncernu (…).