Akcje Apple wzrosły dziś rano o prawie 6%, osiągając poziom ponad 211 USD, po ogłoszeniu zawieszenia ceł między USA a Chinami. Obie strony zgodziły się obniżyć wzajemne cła ze 125% do 10%, choć porozumienie obowiązuje tymczasowo — na 90 dni.
Tymczasowe porozumienie celne poprawia nastroje inwestorów
Inwestorzy zareagowali entuzjastycznie — mniejsze cła oznaczają niższe koszty produkcji iPhone’ów, które odpowiadają za ponad połowę przychodów Apple. Tim Cook podczas ostatniej konferencji wynikowej oszacował, iż ówczesne taryfy kosztowały firmę ok. 900 mln USD w samym kwartale czerwcowym.
Porozumienie może ograniczyć te straty — szczególnie istotne przed premierą iPhone’a 17, której mogą towarzyszyć podwyżki cen. Według Wall Street Journal Apple rozważa taki krok m.in. z powodu kosztów celnych.
Trump zapowiada: „Apple zbuduje wiele fabryk w USA”
Prezydent Trump poinformował w rozmowie z CNBC, iż rozmawiał z CEO Apple, Timem Cookiem. Według niego Apple planuje zbudować wiele fabryk w USA w ramach deklarowanych wcześniej inwestycji na poziomie 500 miliardów USD.
Jak dotąd Apple potwierdziło tylko budowę centrum produkcji serwerów AI w Houston. Inne fundusze mają zasilić m.in. szkolenia w Michigan, rozwój R&D i wspieranie krajowych projektów przemysłowych.
Apple może zwiększyć produkcję w USA, ale realnie większość urządzeń przez cały czas będzie wytwarzana poza granicami — głównie w Indiach. Jednocześnie giełda pokazuje, jak duże znaczenie mają decyzje handlowe USA–Chiny dla wyceny spółki.
Jeśli artykuł Trump: Apple zainwestuje 500 mld dolarów w USA. Akcje firmy rosną po porozumieniu USA–Chiny nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
