„Rafał Trzaskowski to człowiek, który jest w stanie powiedzieć wszystko. Polityka łączy się często z przekonaniem, iż ludzie w czasie kampanii trochę przymykają oko na nadmierne obietnice, ale Trzaskowski przegina w sposób, który powoduje pewną niechęć i efekt odwrotny od zamierzonego. To człowiek pełen fałszu” – podkreślił Zbigniew Ziobro, który był gościem w programie „Polska Wybiera” w telewizji wPolsce24.pl
Ziobro pytany był o kampanię prezydencką i kolejne wolty Rafała Trzaskowskiego. Ostatnio kandydat PO udostępnił nagranie z Zenkiem Martyniukiem. Przypomnijmy, iż za czasów Zjednoczonej Prawicy i prezesury Jacka Kurskiego w TVP, gdzie disco-polo było promowane, politycy Platformy krytykowali i obśmiewali tę muzykę i jej słuchaczy.
Jeżeli dalej będą tak sondaże wyglądać, to pan Trzaskowski, co wieczór będzie spędzał na Apelach Jasnogórskich w Częstochowie i zapewniał, iż to jest ta Polska, która jest najbliższa jego sercu. Wiarygodność to jest klucz na całym świecie dla polityków do serc wyborców, zwłaszcza tych niezdecydowanych. Nie sądzę, żeby pan Trzaskowski zyskiwał na tego typu przekazie, kiedy internauci powszechnie kpią, gdy modli się do znaku drogowego, kiedy nagle spotyka się z panem Zenkiem Martyniukiem, kiedy hektolitry pomyj wylewali politycy PO, w tym on osobiście, na tego rodzaju muzykę, gdy Jacek Kurski są promował. Pogardzali tą Polską, a dzisiaj udają, iż są kimś innym. Myślę, iż ten fałsz ludzie widzą
— podkreślił Ziobro.
„To człowiek pełen fałszu”
Ale Trzaskowski, jak zauważył red. Marcin Wikło, nie załatwił wielu innych spraw, m.in. wciąż w stolicy Polski nie ma alei Lecha Kaczyńskiego.
To jest człowiek, który jest w stanie powiedzieć wszystko. Polityka łączy się często z przekonaniem, iż ludzie w czasie kampanii trochę przymykają oko na nadmierne obietnice, ale Trzaskowski przegina w sposób, który powoduje pewną niechęć i efekt odwrotny od zamierzonego. To człowiek pełen fałszu, kiedy on deklarował, iż jest gotów pójść w Marszu Niepodległości z politykami Konfederacji, a potem konsekwentnie blokował i uniemożliwił im zorganizowanie marszu 11 listopada w Warszawie
— przypomniał Ziobro.
To obłudny hipokryta, człowiek zakłamany, człowiek, który jak będzie trzeba to będzie stawał pod krzyżem, pójdzie na Mszę, a przecież prowadzi przez lata politykę antychrześcijańską, promuje LGBT, demoralizację dzieci. (…) To człowiek skrajnie lewacki
— dodał.
Trzaskowski próbuje nieudolnie kopiować kolejne przedsięwzięcia Nawrockiego, począwszy od sportu, czyli to jest mało kreatywna kampania, czym jestem zaskoczony, bo wydawało mi się, iż stać go na trochę więcej
— ocenił Ziobro.
Były minister sprawiedliwości pytany był również o słowa Bartłomieja Sienkiewicza, który stwierdził, iż wysoka popularność Karola Nawrockiego wśród kobiet wynika z tego, iż tak każdą im głosować mężczyźni.
Wyszła z niego pogarda wobec kobiet. Kobiety w Polsce, o czym świadczą wszelkie badania, odgrywają coraz istotniejszą rolę
— podkreślił Ziobro.
Myślę, iż ta sytuacja zaskoczyła Platformę. Sondaże i wysokie poparcie dla Trzaskowskiego sprawiło, iż oni byli już pewnie swego, ale kiedyś byli tak pewni Komorowskiego. Ta pycha została ukarana i miejmy nadzieję, iż będzie i tym razem
— przypomniał b. minister sprawiedliwości.
Pan Nawrocki wykonuje bardzo ciężką pracę
— dodał.
„To jest niezwykle smutne”
W rozmowie pojawił się również wątek wypowiedzi prezydenta Ukrainy na temat Karola Nawrockiego, która została powszechnie uznana za wtrącanie się w kampanię wyborczą w Polsce.
Skandaliczne zachowanie prezydenta Zełeńskiego, który przyjechał i zaczął się angażować w polską kampanię traktując nasz kraj być może jako miejsce, w którym może ustawiać sobie, kto będzie prezydentem
— ocenił.
To jest niezwykle smutne. Z tego też trzeba wyciągnąć wnioski. Kiedy dowiedziałem się, iż pan Donald Tusk zgodził się odbudować pomniki UPA (…) za to, iż Ukraińcy łaskawie zgodzą się na ekshumacje i pan Nawrocki był atakowany przez Żeleńskiego i polityków Platformy, iż stawia tę sprawę pryncypialnie, bo są pewne wartości ogólnoludzkie, o ile ktoś chce być w Unii Europejskiej to musi te wartości uznawać. o ile Ukraina zgadza się na ekshumacje żołnierzy Wermachtu i SS, to jak wytłumaczyć po ludzku wedle wspólnoty wartości, którą chce się razem tworzyć, iż nie ma zgody na ekshumację pomordowanych kobiet i dzieci
— mówił Ziobro.
kk/Telewizja wPolsce.pl