Wiem, można powiedzieć iż to już nudne. Warto jednak uświadomić sobie o czym mówimy…
Średnie miesięczne wpływy na konta małżeństwa Myrchów:
Po 17 000 zł z tytułu wypełniania mandatu Posła na Sejm RP – razem 34 000 zł brutto.
Około 16 000 zł z tytułu funkcji wiceministra sprawiedliwości dla Arkadiusza Myrchy.
Około 14 tysięcy zł z tytułu przewodniczenia Komisji ds. reprywatyzacji dla Arkadiusza Myrchy.
7750 zł dodatku mieszkaniowego na apartament w Warszawie.
Po 22 000 zł ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego – razem 44 000 zł.
Po około 3000 zł „kilometrówek” – razem 6000 zł.
Łącznie dla małżeństwa polityków PO ponad 120.000 złotych miesięcznie! Po odliczeniu podatków od wynagrodzeń – niemal sto tysięcy złotych każdego miesiąca!
Cytując poseł PO Iwonę Kozłowską, „każdy ma potrzeby, trzeba to uszanować”! By żyło się lepiej… platformerskim elitom!
Tłuste koty Tuska nie znają umiaru!