Так заканчивается зависимость от газа из России. Европейская промышленность в крупнейшем кризисе в истории

pch24.pl 1 день назад

„Recesja w unijnym przemyśle trwa już dwa lata, odkąd Rosja drastycznie ograniczyła dostawy gazu do Europy, czego efektem był kryzys energetyczny, najsilniej odczuwalny latem 2022 roku. Najnowsze odczyty wskaźników PMI nie dają zbyt wielu nadziei na przezwyciężenie niekorzystnych trendów. Jest choćby gorzej niż było kilka miesięcy wcześniej”, alarmuje we wtorek na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Jóźwik.

Publicysta podkreśla, iż w listopadzie największy spadek od półtora roku zanotował wskaźnik PMI dla włoskiego przemysłu, do poziomu 44,5 pkt. „To najniższa wartość w tym roku”, czytamy. Nie lepiej jest we Francji, czy w Niemczech, gdzie kondycja przemysłu – najdelikatniej ujmując – nie napawa optymizmem.

„Odczyty wskaźników PMI znajdują odbicie w twardych danych publikowanych przez Eurostat. We wrześniu produkcja przemysłowa w strefie euro była niższa niż przed rokiem o 2,8 proc., a w całej Unii obniżyła się o 2,4 proc. Poziom produkcji jest w obydwu obszarach o 2,5–4 proc. niższy niż na początku 2021 r., gdy wspólnotę opuszczała Wielka Brytania”, czytamy.

Wszystko wskazuje na to, iż kryzys będzie się pogłębiał, a znaczną rolę odegra w tym Donald Trump, który zapowiedział w trakcie kampanii wyborczej, iż podniesie do 10–20 proc. taryfy dla wszystkim eksporterów na rynek amerykański.

„Biorąc pod uwagę perspektywę podniesienia ceł przez USA, szczególnie niepokojąco wygląda spadek zamówień eksportowych dla europejskiego przemysłu. Gdy stawki na towary sprzedawane w Stanach Zjednoczonych wzrosną, liczba nowych zleceń prawdopodobnie spadać będzie dalej, utrudniając wyjście przemysłu z dołka”, podkreśla Tomasz Jóźwik.

Publicysta zwraca również uwagę na sytuację w polskim przemyśle, który w listopadzie odnotował spadek indeksu PMI do 48,9 pkt z 49,2 pkt, przerywając pięciomiesięczną serię wzrostów. Głównym powodem było zmniejszenie się liczby nowych zamówień, która spadła najszybciej od trzech miesięcy.

„Sektor walczy z osłabieniem popytu w Europie, szczególnie w Niemczech, choć tam akurat w listopadzie odnotowano lekką poprawę sytuacji (…) Uważamy, iż stabilizacja wskaźnika PMI w ostatnich miesiącach, w połączeniu z wzrostem zatrudnienia, może świadczyć o stopniowym wchodzeniu w fazę ożywienia. Proces ten jednak może potrwać jeszcze trochę czasu”, napisali na portalu X ekonomiści PKO BP, komentując odczyt wskaźnika PMI dla krajowego przemysłu.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”

TG

Читать всю статью