Странное поведение Холовни во время похорон Францишека. Это запечатлели фотожурналисты

natemat.pl 7 часы назад
Podczas pogrzebu papieża Franciszka marszałek Sejmu Szymon Hołownia, idąc w delegacji tuż za prezydentem Andrzejem Dudą, wyciągnął telefon. Sytuacja wyglądała tak, jakby chciał coś nagrać lub zrobić zdjęcie. Jego gest wywołał mieszane reakcje.


Podczas sobotnich uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka, w chwili opuszczania bazyliki św. Piotra, uwagę kamer i fotografów przykuło zachowanie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Zdjęcie sytuacji publikuje m.in. Vatican News.

Dziwne zachowanie Hołowni podczas pogrzebu Franciszka


Hołownia, idący w oficjalnej delegacji tuż za prezydentem Andrzejem Dudą, sięgnął po telefon i – jak można przypuszczać – zaczął robić zdjęcia lub nagrywać moment przejścia.

Gest Hołowni wywołał poruszenie w mediach społecznościowych, gdzie część komentatorów i polityków uznała go za mocno niestosowny wobec powagi sytuacji.



"Całkowity brak powagi i wyczucia chwili. Oto jak reprezentuje Polskę druga osoba w państwie. Jak zwykle myli role, marszałka polskiego Sejmu i prezentera TVN. Dziś z konsekwencjami międzynarodowej kompromitacji. I ten człowiek chce być Prezydentem!" – skomentował to były szef MAP Jacek Sasin.

W Watykanie jest też wspominany już prezydent Duda z małżonką. "Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny w Watykanie. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: "Miserando atque eligendo" (łac. "Spojrzał z miłosierdziem i wybrał"). Słowa te odnoszą się do fragmentu Ewangelii o powołaniu celnika Mateusza" – napisała w odniesieniu do tego pogrzebu Kancelaria Prezydenta, publikując też zdjęcia z wyjazdu Dudy.



Duda podczas uroczystości dostał miejsce tuż za prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tutaj pisaliśmy więcej na ten temat.

Читать всю статью