страница жизни: Зачем педофилам обязательное половое воспитание в школах и детских садах?
stronażycia: Po co pedofilom obowiązkowa edukacja seksualna w szkołach i przedszkolach?
data:09 stycznia 2025 Redaktor: Anna
Najczęściej powtarzanym kłamstwem o edukacji seksualnej w szkołach jest, iż ma rzekomo chronić dzieci przed wykorzystywaniem. Każdy rozsądny człowiek zrozumie, iż uczenie kilkuletnich dzieci o masturbacji, wyrażaniu zgody na seks i opisywania swoich przeżyć seksualnych nie chroni ich, ale rozbudza seksualnie i wystawia na łup pedofilów. Ale gdyby ktoś jeszcze potrzebował innych dowodów, wystarczy porównać statystyki dot. wykorzystywania dzieci w Polsce i w Europie Zachodniej.
Jak możemy przeczytać w Krajowym Planie Przeciwdziałania Przestępstwom Przeciwko Wolności Seksualnej i Obyczajności na Szkodę Małoletnich na lata 2023–2026 w Polsce:
„W roku 2018 w I instancji przeprowadzono 2005 postępowań: 1815 oskarżonych uznano za winnych, 60 postępowań umorzono, 12 kolejnych warunkowo umorzono. (…) Pokrzywdzonych zostało 2171 osób, w tym 1127 małoletnich”. W kolejnych latach pokrzywdzonych było 1126, 1020 i 1160 małoletnich.
Oczywiście są to przerażające informacje i żadne z tych przestępstw nie powinny się wydarzyć. Natomiast, jeżeli porównamy te dane ze statystykami państw Europy Zachodniej, widać, iż takich przypadków było tam kilkanaście, a choćby kilkadziesiąt razy więcej (!).
Wedle oficjalnych statystyk niemieckiej policji, w 2022 roku ofiarą pedofilów padło w Niemczech ponad 17 000 dzieci poniżej czternastego roku życia. To 46 ofiar pedofilów dziennie! Liczba przestępstw pedofilii rośnie dramatycznie z roku na rok. Dla porównania, w 2017 roku było 13 500 przypadków pedofilii. Jak podaje portal Deutsche Welle, lawina molestowania seksualnego dzieci w Niemczech jest skorelowana ze wzrostem dystrybucji pornografii dziecięcej. W 2022 roku niemiecka policja odnotowała ponad 42 000 przypadków związanych z pornografią dziecięcą. Wedle szefa niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego blisko 41% osób, które wymieniają treści pornograficzne i pedofilskie, to osoby niepełnoletnie.
Powyższe liczby to wyłącznie oficjalne dane, wierzchołek góry lodowej. Jak oficjalnie przyznał Johannes-Wilhelm Roerig, Pełnomocnik rządu Niemiec do spraw seksualnego wykorzystywania dzieci, publikowane dane dotyczą jedynie przypadków zgłoszonych na policję bądź przez nią wykrytych. „W rzeczywistości liczby są znacznie wyższe. Myślę, iż należy je pomnożyć przez 10” – powiedział Roerig.
Jeszcze gorzej wyglądają statystyki dotyczące przestępstw seksualnych w Anglii i Walii. Wg raportu policji miało tam w 2022 roku miejsce aż 106 984 przestępstw seksualnych dot. nieletnich, z czego aż 78 tysięcy dotyczących wykorzystywania seksualnego dzieci, napaści seksualnych i gwałtów (sexual grooming and rape). Sprawcami aż 52% z nich (około 38 tys.) byli niepełnoletni, którzy dopuścili się wykorzystywania seksualnego innych nieletnich.
O tym, iż dzieci częściej padają ofiarami przestępstw seksualnych w Europie Zachodniej można się też przekonać z mapy udostępnionej na Wikipedii. Można na niej zobaczyć, iż kraje skandynawskie, Francja, Niemcy i Wielka Brytania mają o wiele ciemniejszy kolor niż Polska.
W tych krajach, o których mowa edukacja seksualna jest obowiązkowa dla dzieci od przedszkola od wielu lat. Konsekwencje są opłakane, ale propaganda dalej powtarza, iż systemowa deprawacja ma je rzekomo chronić i być dla nich dobra. Nie wierzmy w te kłamstwa. Więcej o przymusowej deprawacji w polskich szkołach można przeczytać w poradniku „Edukacja seksualna wkracza do polskich szkół”. Zachęcamy do jego zamówienia lub pobrania i rozdania wśród znajomych rodziców i nauczycieli.
za: stronazycia.pl