

— Ukraina nie przystąpi do sojuszu. To nie jest nowość, mówimy o tym od 2008 r. — podkreślił Kellogg. Przypomniał, iż 17 lat temu ówczesny ambasador USA w Rosji William Burns ostrzegł sekretarz stanu Condoleezzę Rice, iż pomysł przystąpienia Ukrainy do NATO jest „nieosiągalnym celem”.
Wcześniej Bloomberg, powołując się swoje źródła, poinformował, iż administracja Trumpa przedstawiła swoim europejskim sojusznikom wstępny plan zakończenia wojny w Ukrainie. Wśród kluczowych punktów jest utrzymanie przez Rosję kontroli nad okupowanymi terytoriami, stopniowe łagodzenie sankcji wobec Moskwy, a także odrzucenie pomysłu przyznania Ukrainie członkostwa w NATO.
„Prezent dla Rosji”
Jak podały źródła agencji, plan ten nie został jeszcze oficjalnie przedstawiony Kijowowi. Jednak według nich Ukraina jest w zasadzie gotowa rozważyć zawieszenie broni — pod warunkiem, iż Kreml zdecyduje się na podobny krok. Jednocześnie rozmówcy Bloomberga podkreślili, iż proponowana inicjatywa nie jest ostatecznym porozumieniem pokojowym, a jedynie próbą znalezienia kompromisu, którego wdrożenie będzie możliwe tylko wtedy, gdy Rosja zaprzestanie działań wojennych.
Sam Donald Trump wielokrotnie powtarzał, iż Ukraina „może zapomnieć o NATO”. Według niego to obietnice poprzedniej administracji, w szczególności prezydenta Joego Bidena, dotyczące udzielenia Kijowowi gwarancji przystąpienia do sojuszu, stały się jedną z przyczyn rozpoczęcia rosyjskiej agresji. Retoryka ta wpisuje się w twierdzenia, które Kreml wykorzystuje do uzasadnienia inwazji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował takie wypowiedzi. 20 marca powiedział, iż wykluczenie kwestii członkostwa w NATO z agendy negocjacyjnej jest w rzeczywistości „prezentem dla Rosji”. — Stany Zjednoczone, jako główny sojusznik w NATO, w tej chwili nie popierają przystąpienia Ukrainy do sojuszu. Taka jest rzeczywistość — podkreślił Zełenski.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte wskazał, iż potencjalne przystąpienie Ukrainy do sojuszu nie powinno stać się przedmiotem porozumienia pokojowego. Ale, według niego, kwestia ta może być rozwiązana niezależnie od obecnych negocjacji i rozpatrzona w dłuższej perspektywie.