– Negocjacje w sprawie Ukrainy powinny być prowadzone pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi – powiedział Nikołaj Patruszew, doradca Władimira Putina. Dodał, iż Moskwa „szanuje opinię Donalda Trumpa” i nie zamierza negocjować z innymi państwami zachodnimi. Polityk nie szczędził także gorzkich słów wobec Unii Europejskiej.
Nikołaj Patruszew, który w ubiegłym roku został doradcą Władimira Putina, udzielił obszernego wywiadu dla gazety „Komsomolska Prawda”. Medium uznawane jest za nieoficjalną tubę propagandową Kremla. Poruszył tam temat negocjacji w sprawie zakończenia konfliktu z Ukrainą.
Wojna w Ukrainie. Rosja: rozmowy pokojowe „tylko” ze Stanami Zjednoczonymi
– jeżeli mówimy o konkretnych perspektywach dalszego rozwoju, biorąc pod uwagę czynnik Trumpa, to szanujemy jego wypowiedzi. Uważam, iż negocjacje w sprawie Ukrainy powinny być prowadzone pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Bez udziału innych państw zachodnich – powiedział.
ZOBACZ: Gaz od Rosjan w warszawskich autobusach. Kaczyński: Marsz ku dyktaturze trwa
Patruszew stwierdził, iż w Unii Europejskiej nie ma przywódców, z którymi warto by rozmawiać na temat konfliktu. – Z Londynem i Brukselą nie ma o czym rozmawiać – stwierdził.
– Przykładowo przywódcy Unii Europejskiej od dawna nie mają prawa się wypowiadać w imieniu wielu swoich członków, takich jak Węgry, Słowacja, Austria, Rumunia, które są zainteresowane stabilnością w Europie i zajmują zrównoważone stanowisko wobec Rosji – dodał.
ZOBACZ: Pierwszy raz od początku wojny. Ukraina z przewagą, ale nie może z niej skorzystać
Jednocześnie Patruszew zauważył, iż dla Donalda Trumpa Ukraina może nie być priorytetem tak, jak to było w przypadku Joe Bidena. Stwierdził, iż prezydent USA będzie bardziej skupiony na relacjach z Chinami.
Doradca Putina: Ukraina może przestać istnieć
Doradca Władimira Putina powiedział, iż działania niektórzy państw zachodnich prowadzą do powolnego niszczenia Ukrainy i niedługo może ona „przestać istnieć”.
ZOBACZ: Seria awarii samolotów. Rosja oznaczona „czerwoną flagą”
Rosja nie zmieniła swojego stanowiska w kwestii ewentualnego zakończenia wojny. Patruszew przypomniał, iż Władimir Putin wielokrotnie powtarzał swoje warunki i są one aktualne.
– Ważne jest dla nas także, aby świat uznał włączenie do Federacji Rosyjskiej Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej (terytoria nieuznawane przez społeczność międzynarodową), Zaporoża, Chersonia, Republiki Krymu i Sewastopola, które zgodnie z konstytucją stanowią integralną część naszego kraju, należą do Federacji Rosyjskiej – skwitował.