Człowiekiem GROM-u jest się zawsze. Pozostaje to w sercu każdego z nas. Szczególnie gdy nosi się miano cichociemnego. Nasi patroni nie mogą już być z nami, ale ta historia się nie kończy. Każdego roku przybywa kolejnych cichociemnych. W służbie czynnej każdego roku jest ich około 250, którzy tak samo jak kiedyś poddawani są jedynemu w Wojsku Polskim procesowi selekcji i wyjątkowemu szkoleniu. Po jego zakończeniu mniej niż 10% kandydatów staje się spadkobiercami legendarnych cichociemnych. Dzisiaj powitamy w naszych szeregach kolejnych.
Jesteście dzisiaj tu, gdzie jest Wasze miejsce. Swoim wysiłkiem udowodniliście, iż zasłużyliście na miano cichociemnych. Ale to nie jest nagroda wieńcząca ten wysiłek. To obowiązek, który nakazuje Wam co dzień udowadniać, iż jesteście godni bycia cichociemnymi. To obowiązek czynienia tego, co do Was należy, gdy zajdzie taka potrzeba. Tak by być godnym spadkobiercą czynów cichociemnych.
Zdawać by się mogło, iż teraz kiedy powitaliśmy kolejnych w naszych szeregach, jesteśmy w komplecie. Niestety, wśród nas fizycznie nie mogą być polegli i ci, którzy zginęli podczas szkolenia bojowego. Nie ma z nami także kolegów i koleżanek, których czas już się skończył. Ale pamiętajmy, oni zawsze będą obecni w naszych myślach.
REKLAMA
Nie ma lepszej okazji niż Wasze święto i święto Waszej Jednostki, by uhonorować poprzez wyróżnienie Odznaką GROM tych, których wysiłek, postawa i wyrzeczenia zostały dostrzeżone przez nas wszystkich.
Dzisiaj Jednostka jest częścią złożonego mechanizmu obrony Ojczyzny. Wy także jesteście częścią tego mechanizmu. Jednostka jest dziesięciokrotnie większa niż w momencie powstania, jest dzisiaj wyposażona w najnowszy sprzęt i środki przetrwania. Ale to ludzie są najważniejsi. Ludzie z inicjatywą, wolą i wytrwałością, kontynuujący budowę Jednostki i jej zdolności. Ludzie, którzy poszukują i wdrażają nowe taktyki, techniki i procedury oraz dbają, by poszczególne elementy składały się w jeden mechanizm. Tak by Jednostka wciąż przystosowała się do nowych wyzwań i utrzymywała wysoką gotowość do zadań, które realizujemy i będziemy realizować.
Historia Jednostki nie zaczyna się, gdy przychodzimy, i nie skończy, gdy odejdziemy. Jesteśmy kontynuatorami wysiłku wszystkich, którzy ją budowali przed nami, po nas będą kolejni. I też jak pionierzy będą się przebijać przez mury niemożności. Wszystko po to, by Jednostka była gotowa na wezwanie.
Wielki szacunek dla poprzedników, tych, którzy są już poza służbą, ale również wielki szacunek dla wszystkich wspierających i przyjaciół Jednostki, którzy tworzą atmosferę do jej rozwoju i udzielają praktycznej pomocy, oraz dla wszystkich ochotników, którzy będąc już rezerwistami, zgłaszają się ponownie do służby i szkolenia.
Żołnierze i pracownicy GROM-u, zarówno ci w służbie, jak i poza nią, to Wasze święto. Życzę wszystkim, byście przez swój trud i wyrzeczenia mieli satysfakcję, iż to dzięki Wam Jednostka jest tym, czym dzisiaj jest.
Powyższy tekst to fragment przemówienia, jakie
dowódca JW GROM
wygłosił 12 czerwca na zbiórce z okazji święta jednostki.
