Po raz drugi w tym sezonie szer. Michał Niewiński z 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie stanął na podium zawodów World Tour w short tracku. W nowym cyklu imprez zastępujących Puchary Świata tym razem zajął drugie miejsce na torze w Pekinie. Polak w rywalizacji na 1000 m przegrał jedynie o 0,128 s z Kanadyjczykiem Féliksem Rousselem.
Szer. Michał Niewiński po udanej inauguracji sezonu 2024/2025 w short tracku na torze w Montrealu, gdzie jako pierwszy reprezentant Polski w sportach zimowych stanął na podium światowej imprezy po wiosennej i letniej przerwie, zająwszy trzecie miejsce na dystansie 1000 m w zawodach World Tour, ponownie przypomniał o sobie kibicom. W hali w Pekinie, w której odbyła się druga seria biegów zaliczanych do nowego cyklu imprez, był drugi na dystansie 1000 m. Do finału awansował po biegu, w którym upadł na lód. Sędziowie jednak uznali, iż wywrotkę spowodował jego rywal z Korei Południowej, i dopuścili Polaka do rywalizacji o medale. W finale triumfował Félix Roussel z Kanady, a trzecie miejsce zajął Niall Treacy z Wielkiej Brytanii.
Żołnierz z 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie był też czwarty w Pekinie w sztafecie mieszanej. Szer. Michał Niewiński walczył o medal wraz z kolegą z 9 BKPanc szer. Łukaszem Kuczyńskim oraz Natalią Maliszewską i Kamilą Stormowską. Biało-Czerwoni uzyskali czas 2 min 50,251 s. Triumfowali zaś gospodarze z wynikiem 2 min 39,115 s. Z kolei w sztafecie męskiej Niewiński, Kuczyński oraz Félix Pigeon i Diané Sellier uplasowali się na drugiej pozycji w finale B. Szansę na medal miała z kolei żeńska sztafeta na dystansie 3000 m. Polki – w składzie: Maliszewska, Stormowska, szer. Nikola Mazur z 9 BKPanc i Gabriela Topolska – pobiegły w finale A, ale nie ukończyły rywalizacji, gdyż zostały zdyskwalifikowane za faul jednej z nich na reprezentantce gospodarzy.