Od sześciu lat w Suwałkach był nadawany program radiowy z Polskiego Radia Białystok skierowany przede wszystkim do mieszkańców Suwalszczyzny. Od nowego roku ten program o nazwie „Prosto z Suwałk” ma zniknąć z eteru. Poseł Jarosław Zieliński podjął w tej sprawie interwencję u Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Od blisko roku Polskie Radio Białystok, podobnie jak wiele innych rozgłośni polskiego radia i Telewizja Polska są w stanie likwidacji. Stało się to po zamachu ekipy rządzącej na publicznych nadawców. Cały proceder przeprowadzono łamiąc wszelkie przepisy prawa, a sprawą zajmuje się prokuratura i sądy. Na razie rozgłośnie działają, choć nie wszędzie tak samo, jak dotychczas. Ewidentnie zmieniła się narracja, a w większości przypadków skutkowało to odwróceniem się widzów i słuchaczy od poszczególnych programów. Najbardziej widać do po mizernych w tej chwili wynikach oglądalności informacyjnej telewizji publicznej, która w słupkach udziału w rynku medialnym szoruje po dnie. O spadek słuchalności Polskiego Radia Białystok martwi się poseł Jarosław Zieliński, który wystosował już pismo do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrskiego. Ma to związek z planowaną likwidacją rozszczepionego sygnału Studia Suwałki o zasięgu obejmującym Suwalszczyznę jak
