
To był najbardziej krwawy atak Rosji na cele cywilne w Ukrainie w tym roku. Po uderzeniu dwóch rakiet balistycznych w centrum miasta Sumy zginęło ponad 30 osób, a niemal 120 zostało rannych, w tym 15 dzieci. Wydarzyło się to kilkanaście godzin po tym, jak na pokładzie Air Force One Donald Trump powiedział, iż rozmowy z Rosją dotyczące Ukrainy idą dobrze.