Decyzja Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2024 roku, uchylająca uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości (PiS) za wybory parlamentarne z 2023 roku, wywołała liczne komentarze i analizy w polskich mediach. Orzeczenie to ma istotne konsekwencje dla finansowania partii oraz podkreśla napięcia między instytucjami państwowymi w Polsce.
Fot. @maggiepython / X
Tło sprawy
29 sierpnia 2024 roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku, zarzucając partii przyjęcie niedozwolonych korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym podczas kampanii wyborczej. Wśród wskazanych naruszeń znalazły się m.in. agitacja wyborcza podczas pikników wojskowych oraz emisja spotu reklamowego Ministerstwa Sprawiedliwości. W rezultacie subwencja roczna dla PiS miała zostać pomniejszona o około 10,8 mln zł, a partia zobowiązana do zwrotu 3,6 mln zł do Skarbu Państwa.
Decyzja Sądu Najwyższego
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, rozpatrując skargę PiS, uznała, iż uchwała PKW nie spełniała kryteriów legalności. Rzecznik SN, sędzia Aleksander Stępkowski, podkreślił, iż PKW nie sprecyzowała, na czym polegały domniemane naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego przez komitet PiS, ani nie przedstawiła konkretnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń. W konsekwencji SN uchylił uchwałę PKW, zobowiązując Komisję do przyjęcia sprawozdania finansowego PiS.
Reakcje polityczne
Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, wyraził zadowolenie z decyzji SN, jednocześnie wyrażając obawy co do jej realizacji przez obecną władzę. W mediach społecznościowych napisał: „Ważna decyzja Sądu Najwyższego. Pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje, czy kolejny raz dojdzie do złamania prawa”.
Ważna decyzja Sądu Najwyższego. Pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje czy kolejny raz dojdzie do złamania prawa, a tym samym potwierdzenia faktu, iż nastąpiła zmiana ustroju siłą, a w Polsce nie obowiązują choćby rudymenty prawa.
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) December 11, 2024Stanowisko Ministerstwa Finansów
Ministerstwo Finansów, odpowiedzialne za wypłatę subwencji dla partii politycznych, poinformowało, iż nie jest stroną w sprawie i dla niego wiążące są decyzje PKW. W odpowiedzi na pytania Polskiej Agencji Prasowej resort stwierdził: „Ministerstwo Finansów nie jest stroną w sprawie. Dla MF wiążące są decyzje PKW”. Oznacza to, iż mimo orzeczenia SN, wypłata pełnej subwencji dla PiS może zostać wstrzymana do czasu podjęcia przez PKW nowej uchwały przyjmującej sprawozdanie finansowe partii.
Kontrowersje wokół Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych
Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest przedmiotem kontrowersji. Izba ta została utworzona na mocy ustawy o SN z 2017 roku, a jej sędziowie zostali powołani przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie, co budzi wątpliwości co do ich niezależności. W listopadzie 2024 roku PKW postulowała, aby w sprawach przed SN i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez KRS po 2017 roku, zapowiadając wnioski o ich wyłączenie. W sprawie PiS taki wniosek został złożony, ale SN go odrzucił.
Co dalej?
Po uchyleniu uchwały przez SN, PKW jest zobowiązana do niezwłocznego podjęcia nowej uchwały przyjmującej sprawozdanie finansowe PiS. Najbliższe posiedzenie PKW zaplanowano na 16 stycznia 2025 roku, choć nie wyklucza się wcześniejszego zajęcia się tą sprawą. Do tego czasu Ministerstwo Finansów prawdopodobnie wstrzyma się z wypłatą pełnej subwencji dla PiS.
DF, thefad.pl