Резкие слова Босак о президенте. «Он сознательно занимался пропагандой»

news.5v.pl 3 недели назад

W niedzielnym „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii” prowadzący zapytał swoich gości, czy – gdyby zorganizowano jakąś formę wojskowej misji państw zachodnich w Ukrainie – to czy polska armia powinna w niej uczestniczyć. Krzysztof Bosak stwierdził, iż w tej chwili „kompletnie nie wiemy, o czym mówimy”.

ZOBACZ: USA oferują układ Białorusi. Chcą dać Łukaszence „trochę oddechu”

– Mówimy o jakiejś „misji”, a tam się toczy wojna. Do kraju, w którym toczy się wojna, nie wysyła się wojsk na misję pokojową tylko wojenną. O misji pokojowej podyskutujemy sobie, jak będzie pokój, a na razie go nie ma – stwierdził wicemarszałek Sejmu z Konfederacji.

Jak uznał, jego partia „wyklucza wysyłanie wojsk do Ukrainy”, jak również „robienie sojuszów” z tym krajem. – To ciągnięcie Ukrainy do NATO… To jest sygnalizowanie przez innych obecnych tu w studiu, iż chcieliby wysłać polskich żołnierzy, żeby umierali za państwo, które choćby nie pozwala nam pochować naszych ofiar sprzed niemal stu lat – powiedział, nawiązując do rzezi wołyńskiej.

Krzysztof Bosak o Andrzeju Dudzie: Świadomie uprawiał pewną propagandę

Bosak zauważył, iż zainteresowani obecnością Kijowa w Sojuszu „nie są zainteresowani” kluczowi sojusznicy z NATO. – Prezydent Joe Biden również nie otworzył w ogóle – mimo iż bardzo Zełenski o to zabiegał – żadnej mapy drogowej negocjacji o przyjęcie Ukrainy – dodał wicemarszałek Sejmu.

Bogdan Rymanowski przypomniał wówczas, iż do włączenia Ukrainy w struktury NATO namawiała m.in. polska głowa państwa. – W mojej ocenie prezydent Duda świadomie uprawiał pewną propagandę w bardzo dużej liczbie swoich wypowiedzi. Być może w niektóre z tych rzeczy wierzył, ale – szczerze powiedziawszy – nie sądzę – odparł polityk Konfederacji.

ZOBACZ: USA oferują układ Białorusi. Chcą dać Łukaszence „trochę oddechu”

Jego zdaniem Duda „jest dość dobrze poinformowany i tak postrzegał swoją rolę, iż zrobił taki ’outsourcing’ polityczny dla Ukrainy” – W pewnym momencie polska dyplomacja i polski prezydent byli niejako rzecznikami Kijowa. My jako Konfederacja to potępiamy, uważając, iż polskie instytucje są do reprezentowania polskich interesów: narodowego i racji stanu – podkreślił.

– Amerykanie mówią „koniec jazdy na gapę”, nie chcą utrzymywać bezpieczeństwa w Europie, kiedy – jak zwracają uwagę – my mamy korzystne dla siebie bilans handlowy z Ameryką. Więc oni tracą na handlu, tracą na obronności i pojawiło się u nich dosyć zasadne pytanie: czy to ma trwać jeszcze przez pokolenia? W Ameryce też są biedni ludzie i różnego rodzaju problemy – zauważył wicemarszałek Sejmu.

„Śniadanie Rymanowskiego”. Zgorzelski: Siła gospodarcza nie leży po stronie G7

Głos w programie Polsat News zabrał też Piotr Zgorzelski, wskazując, iż „tu chodzi o coś innego”. – Stratedzy, którzy pracują nad planami działalności zarówno militarnej, jak i gospodarczej w USA doszli do prostego wniosku: siła gospodarcza nie leży po stronie dawnego G8, czy dzisiejszego G7, tylko po stronie BRICS. To jest siła gospodarcza – komentował polityk PSL.

ZOBACZ: Radosław Sikorski o zagrożeniu Europy. „Pochodzi z putinowskiej Rosji”

Prowadzący zauważył, iż podobne stwierdzenie wyraził ostatnio generał Keith Kellogg, specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Ukrainy i Rosji. Wojskowy przyznał bowiem w wywiadzie, iż USA chcą zerwać sojusze Rosji z Chinami, Iranem i Koreą Północną. – Widocznie pan Kellog słyszał to, co mówiłem także wczoraj – odparł Zgorzelski, co wzbudziło śmiech pozostałych gości.

Według niego „w interesie Polski jest wysyłanie pomocy” Ukrainie, ponieważ każdy dzień walki żołnierza ukraińskiego to dzień podarowany Polsce na możliwość uzbrojenia„. – Czy Ukraina powinna przystąpić do UE? Moim zdaniem najpierw powinna spełnić trzy warunki – wyliczył, uściślając, iż chodzi o gospodarkę, sprawy rolnicze oraz kwestie wokół rzezi wołyńskiej.

nn/wka / Polsatnews.pl / Polsat News

Czytaj więcej

Читать всю статью