11 kwietnia w miejscowości Końskie odbyły się dwie debaty, będące pierwszymi w trwającej kampanii wyborczej. Jedna z nich została zorganizowana przez Telewizję Republika, druga była transmitowana przez TVP, TVN oraz Polsat. Kandydat Lewicy Adrian Zandberg i kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen nie byli obecni na żadnym z wydarzeń. Kolejna debata odbędzie się w poniedziałek 14 kwietnia zapowiedziana przez Telewizję Republika.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski wziął udział w debacie transmitowanej przez trzy stacje telewizyjne, nie pojawił się natomiast na debacie organizowanej przez prawicową stację. Do wydarzeń w Końskich odniósł się podczas spotkania z wyborcami w Świdnicy.
— Oni sobie postanowili zrobić swoją własną debatę w pseudotelewizji z ustawionymi pytaniami, z wrzaskami, ze złymi emocjami i próbują udawać, iż to była prawdziwa dyskusja. Mam nadzieję, iż nikt normalny, nikt, kto dzisiaj przygląda się scenie politycznej w Polsce, się na to nie nabierze — mówił.
— Jak słucham niektórych komentarzy, to trochę jest mi smutno. Wydaje się, iż niektórzy oczekują wymiany ciosów, oczekują tylko i wyłącznie błyskotliwych ripost i tego, kto komu bardziej przywali, a to nie o to chodzi. Jestem przekonany o tym, iż cała Polska zasługuje na merytoryczną dyskusję o przyszłości kraju — ocenił.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Kandydat KO o hipokryzji kandydatów. „Na wyścigi zaczęli mnie wyzywać na debatę”
Trzaskowski wskazywał również na „hipokryzję kontrkandydatów”, przypominając o tym, iż byli umówieni na debatę 12 maja.
— Nagle konkurenci się obudzili, bo wiosna idzie i wszyscy na wyścigi zaczęli wyzywać mnie na debatę, w tym mój najpoważniejszy — tak pokazują sondaże — konkurent. Więc pomyślałem sobie: czemu nie? Jeden na jeden to będzie można się dowiedzieć czegoś więcej niż kilka formułek wyklepanych na pamięć. Niestety, jak miało być jeden na jeden, to mój konkurent zrobił absolutnie wszystko, żeby nie pojawić się, żeby nie było dyskusji merytorycznej, pogłębionej pomiędzy dwoma kandydatami — stwierdził, mówiąc o Karolu Nawrockim.
