Путин готовит «троянского коня» в Украине. «Американцы этого не понимают»

news.5v.pl 1 день назад

  • USA rozważa plan pokojowy dla Ukrainy, obejmujący przekazanie pozostałej części Donbasu Rosji.

  • Rosgwardia może przejąć kontrolę nad Donbasem, co wywołuje obawy przed represjami wobec ludności cywilnej.

  • Dziennikarze określili tę formację mianem „konia trojańskiego” Putina

  • Prezydent Zełenski krytykuje propozycję i podkreśla konieczność zachowania obecnych pozycji sił ukraińskich.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Jedną z głównych, jeżeli nie najważniejszą, przeszkodą w negocjacjach pokojowych między Ukrainą a Federacją Rosyjską, prowadzonych za pośrednictwem USA, jest kwestia Donbasu.

Propozycja przekształcenia go w „strefę zdemilitaryzowaną” nie może zostać zrealizowana, ponieważ Rosja ma już gotowy plan przełamania tego stanu – pisze na łamach „The Spectator” politolog i emerytowany profesor Szkoły Studiów Słowiańskich i Wschodnioeuropejskich Uniwersytetu Londyńskiego Mark Galeotta.

Amerykanie chcą oddać resztę Donbasu Rosji


Ekspert przypomina, iż w tej chwili Amerykanie próbują znaleźć akceptowalną formułę, dzięki której Rosja będzie mogła zdobyć pozostałą część Donbasu. Władze Ukrainy są zaniepokojone nie tylko faktem oddania tego terytorium bez walki, ale także groźbą, iż Federacja Rosyjska wykorzysta je jako trampolinę do dalszych ofensyw w głąb Ukrainy.

Jednym z rozważanych rozwiązań jest utworzenie strefy zdemilitaryzowanej: armia ukraińska wycofuje się z pozostałej części Donbasu, ale armia rosyjska tam nie wkracza. Porządek publiczny w tych miastach musi utrzymywać policja.

W tej sytuacji jednak nie wszystko jest takie jasne, a Amerykanie, jak się wydaje, nie rozumieją głównego problemu.

Media: Kontrolę nad Donbasem będzie mogła przejąć Rosgwardia


Jak zauważa Galeotti, Rosgwardia (Rosyjska Gwardia) brała udział w inwazji na Ukrainę w 2022 roku i w tej chwili ponosi główną odpowiedzialność za represje na okupowanych terytoriach.

Jeśli te jednostki wkroczą do Konstantynówki, Drużkówki, Kramatorska i Słowiańska na mocy porozumienia pokojowego, będą terroryzować ludność cywilną tam, a także na innych okupowanych terytoriach. Ponadto, chociaż formalnie Rosgwardia jest organem ścigania, de facto jest armią.

„To pod wieloma względami przykład tego, jak trudny jest proces zaprowadzania pokoju na Ukrainie, a także przykład nielogicznej dyplomacji Trumpa. zwykle głośne publiczne oświadczenia są wynikiem miesięcy lub lat żmudnej pracy za kulisami; teraz ludzie próbują przekształcić ogólne deklaracje polityczne w realistyczne plany. Pomysł utworzenia strefy zdemilitaryzowanej mógł wydawać się eleganckim sposobem na pogodzenie żądań Putina z interesami Ukrainy, ale wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane” – podsumowuje analityk.

Perspektywy pokoju na Ukrainie pod znakiem zapytania. „Stoimy tam, gdzie stoimy”


Jak napisała agencja UNIAN, prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, iż uważa propozycję wycofania Ukraińskich Sił Obronnych z obwodu donieckiego za niesprawiedliwą i podkreślił, iż zasada „stoimy tam, gdzie stoimy” jest jedyną sprawiedliwą opcją zawieszenia broni.

Zełenski podkreślił, iż podczas spotkania z amerykańskimi partnerami ostrzegł ich przed rosyjską dezinformacją i stwierdził, iż Moskwa próbuje osiągnąć okupację wschodniej Ukrainy nie środkami militarnymi, ale politycznymi i dyplomatycznymi.

Skrytykował również pomysł utworzenia strefy buforowej lub ekonomicznej z wycofaniem jedynie wojsk ukraińskich, zauważając, iż w przypadku braku symetrycznych działań ze strony Rosji, takie propozycje są uważane za niesprawiedliwe i pozostawiają najważniejsze kwestie bezpieczeństwa bez odpowiedzi.


„Wydarzenia”: Wróci powszechny pobór? Ministerstwo stawia sprawę jasnoPolsat News


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Читать всю статью