Профессор Лучай призывает: запретить скашивание травы до 1 июня и объявить газонокосилки незаконными

dailyblitz.de 3 часы назад

Znany botanik i wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego, prof. Łukasz Łuczaj, publicznie wezwał polski rząd do delegalizacji kosiarek spalinowych i elektrycznych oraz wprowadzenia zakazu koszenia trawników do 1 czerwca. Jego apel odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych i ponownie rozbudził debatę o wpływie człowieka na środowisko miejskie i podmiejskie.

Apel botanika: czas na radykalne decyzje

W opublikowanym na Facebooku wpisie prof. Łukasz Łuczaj nie owija w bawełnę. Wzywa do całkowitego zakazu stosowania mechanicznych kosiarek, podkreślając, iż nadmierne i zbyt wczesne koszenie trawników drastycznie zmniejsza bioróżnorodność.

„Nasza planeta potrzebuje radykalnych działań. Bioróżnorodność terenów nieleśnych potwornie spadła w ostatnich latach. Zanikły bogate w gatunki łąki i pastwiska. Większość terenów trawiastych w Polsce to dziś albo nisko koszone trawniki, albo zarośla zdominowane przez inwazyjną nawłoć kanadyjską” – tłumaczy profesor.

Trawnik – „ekosystem prawie martwy”

Według botanika nisko koszone trawniki są ekosystemami niemal całkowicie pozbawionymi życia. Nie stanowią siedliska ani dla owadów, ani dla ptaków. Tymczasem ich potencjał ekologiczny mógłby być dużo większy – wystarczyłoby ograniczyć koszenie i zmienić jego termin.

Prof. Łuczaj podkreśla, iż trawniki są „bezsensownie wykaszane”, a gdyby koszono je tylko raz w roku, ich wartość przyrodnicza znacznie by wzrosła. Dodał też, iż takie działania poprawiłyby warunki bytowania owadów zapylających, zwiększyły pokarm dla ptaków oraz stworzyły naturalne kryjówki dla dzikich gatunków.

„Warkot kosiarek” zamiast śpiewu ptaków

Kolejnym argumentem profesora jest uciążliwość hałasu powodowanego przez kosiarki, zwłaszcza w miejscowościach o gęstej zabudowie.

Wręcz nie da się żyć w miejscowościach, gdzie co chwilę słychać warkoczące kosiarki” – zaznacza naukowiec. W jego opinii czas do 1 czerwca powinien być zarezerwowany dla śpiewu ptaków, nie dla mechanicznego hałasu.

Dlatego też postuluje nie tylko zakaz koszenia trawników do czerwca, ale również delegalizację kosiarek spalinowych i elektrycznych – z wyjątkiem zastosowań rolniczych. manualne kosy, według profesora, mogłyby powrócić jako ekologiczna i cicha alternatywa.

Powrót do kos ręcznych? Tylko po 1 czerwca

Prof. Łuczaj dopuszcza użycie mechanicznego sprzętu jedynie przez rolników, i to po 1 czerwca, kiedy większość roślin kwitnie i zapewnia schronienie dla licznych gatunków. W jego opinii wstrzymanie się z koszeniem w maju mogłoby odbudować florę łąkową, a tym samym przyczynić się do zwiększenia liczby zapylaczy i ptaków śpiewających.

W swoich wypowiedziach wskazuje także na przykład miast i osiedli, które mogłyby zagospodarować setki hektarów trawników w sposób bardziej zrównoważony. Obecna praktyka prowadzi do tworzenia terenów „martwych”, które nie służą ani ludziom, ani przyrodzie.

Ochrona bioróżnorodności czy nierealna utopia?

Choć postulat prof. Łuczaja może się wydawać kontrowersyjny, wpisuje się w szerszy nurt dyskusji o renaturyzacji miejskich i podmiejskich przestrzeni zielonych. W wielu miastach Europy prowadzone są już pilotażowe programy ograniczania koszenia i przywracania dzikich łąk. Polska, zdaniem botanika, powinna pójść tym śladem.

Z drugiej strony jego pomysły – zwłaszcza całkowita delegalizacja kosiarek – mogą być postrzegane jako zbyt radykalne lub trudne do egzekwowania. Konieczna byłaby szeroka kampania edukacyjna, zmiana nawyków społecznych i opracowanie nowych standardów pielęgnacji terenów zielonych, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa i estetyki przestrzeni publicznej.

Apel prof. Łuczaja to głos eksperta, który zwraca uwagę na degradację bioróżnorodności w Polsce i konsekwencje niewłaściwego gospodarowania terenami zielonymi. Choć jego postulaty mogą wywołać kontrowersje, rzucają one światło na istotny problem zaniku naturalnych siedlisk w miastach i na wsiach. Dalsza dyskusja na temat reformy podejścia do pielęgnacji zieleni wydaje się nieunikniona – szczególnie w dobie narastających kryzysów ekologicznych.

Read more:
Prof. Łuczaj apeluje: Zakazać koszenia trawy do 1 czerwca i zdelegalizować kosiarki

Читать всю статью