Zgodnie z wynikami badania, nastąpiła zmiana lidera sondażu. Na pierwszym miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 29,6 proc. ankietowanych. To wzrost o 0,8 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania z początku kwietnia.
Koalicja Obywatelska, która dotąd zajmowała pierwsze miejsce, spadła na drugą pozycję z wynikiem 28,6 proc. To o 6,3 pkt proc. mniej niż kilka tygodni temu – znaczący spadek, który może budzić niepokój.
Trzecie miejsce zajmuje Konfederacja z wynikiem 13,9 proc. W porównaniu do poprzedniego sondażu, to spadek o 2,5 pkt proc. Trzecia Droga, czyli sojusz Polski 2050 i PSL, zyskała 8,1 proc. poparcia, co oznacza wzrost o 1,2 pkt proc.
Partia Lewica odnotowała 7,9 proc. poparcia, jest to wzrost o 2,9 pkt proc. Poza Sejmem byłoby ugrupowanie Razem, choć jego notowania wzrosły – do 3,5 proc., czyli o 3 pkt proc. więcej niż ostatnio. 8,4 proc. ankietowanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Tak rozłożyłyby się mandaty w Sejmie
WP podaje, iż zgodnie z kalkulatorem opracowanym przez prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, tak prezentowałby się podział sił w Sejmie:
Prawo i Sprawiedliwość – 168 mandatów
Koalicja Obywatelska – 162
Konfederacja – 68
Trzecia Droga – 31
Lewica – 30
Mniejszość niemiecka – 1 mandat
To oznacza, iż dotychczasowa koalicja rządząca (KO, Trzecia Droga, Lewica) zdobyłaby łącznie 223 mandaty – zbyt mało, by samodzielnie utworzyć rząd. Potencjalna koalicja PiS z Konfederacją mogłaby liczyć na 236 mandatów i uzyskać większość.
Dla porównania – w poprzednim sondażu prawica mogła liczyć na 247 mandatów. Spadek ten wiąże się głównie z przekroczeniem progu wyborczego przez Trzecią Drogę oraz wzrostem poparcia dla Lewicy.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, udział w nich deklaruje 56,9 proc. respondentów. 41,8 proc. nie zamierza głosować, a 1,3 proc. jeszcze nie podjęło decyzji.
Dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego zwraca uwagę, iż zmiany w sondażach mogą mieć związek z kampanią prezydencką.
– Generalnie widać, iż jak Rafał Trzaskowski zaczyna tracić i Karol Nawrocki zmniejsza do niego dystans, to pociąga to również za sobą notowania Platformy Obywatelskiej. To w końcu faworyt Platformy, a nie całej rządowej koalicji – powiedział dla WP.
Ekspert dodaje również, iż rząd Donalda Tuska nie może pochwalić się spektakularnymi sukcesami. Jako przykład podał kwestie gospodarcze. Jak zaznaczył, trwa porządkowanie spraw po ośmiu latach rządów PiS, ale efekty tego nie są zadawalające dla społeczeństwa. – A ponieważ nie ma plusów, to ludzie wychodzą z założenia, iż "rządzą i nic z tego nie wynika – mówił.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w dniach 17–19 kwietnia 2025 roku metodami CATI i CAWI na reprezentatywnej próbie 1000 osób.