W poniedziałek prezydent Andrzej Duda po raz ostatni jako głowa państwa wystąpił przez Zgromadzeniem Ogólnym ONZ.
– „Pokój poprzez prawo” – to hasło towarzyszyło mi podczas wystąpień przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ i na spotkaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w trakcie naszego niestałego członkostwa – mówił.
Prezydent w ONZ. Główny cel prezydentury
Andrzej Duda zaznaczył, iż od momentu objęcia prezydentury jego głównym zdaniem było zwiększenie bezpieczeństwa Polski i Europy m.in. na forum ONZ.
– Polska przez ostatnie dziesięciolecia prowadziła właśnie taką politykę zagraniczną, w której pokojowa i partnerska kooperacja była celem, a nie tylko środkiem do osiągnięcia korzyści politycznych lub gospodarczych – mówił Duda i dodał: „zapewniam wszystkich państwa, iż Polska nie zboczy z tego kursu„.
ZOBACZ: Stany Zjednoczone powinny opuścić NATO i ONZ? Niepokojący wpis Muska
Prezydent zaznaczył, iż „dalekowzroczna polityka wymaga wspierania działań służących pokojowi i braku poparcia dla agresora” – Leży to w najlepiej pojętym interesie wszystkich naszych państw – podkreślił.
Relacje Polski z USA. Duda wskazał symbol
Prezydent wskazał, jak istotnym było budowanie relacji między Warszawą w Waszyngtonem.
– Mówiąc o bezpieczeństwie i współpracy międzynarodowej mam na myśli szczególnie zacieśnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi, partnerami z Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej, a także chętnymi i patrzącymi w podobny sposób na relacje międzynarodowe państwami członkowskimi ONZ – podkreślał.
ZOBACZ: Duda komentuje kłótnię w Białym Domu. Dał radę Zełenskiemu
Stwierdził, iż „strategiczne relacje Polski z USA, szczególnie wojskowe, mają długą historię, której jednym z symboli jest pomnik Tadeusza Kościuszki w amerykańskiej akademii wojskowej West Point”.
Podkreślał, jak dużo udało się razem zrobić. Jako przykład podał uruchomioną pod koniec ubiegłego roku amerykańską bazę przeciwrakietową w Redzikowie. – To istotny symbol, ale również kolejny element amerykańskiego parasola bezpieczeństwa nad Europą – mówił.
Polska jako „dawca bezpieczeństwa”
Duda powiedział, iż od samego początku prezydentury chciał, żeby Polska była nie tylko biorcą, ale i dawcą bezpieczeństwa. – Dlatego podczas moich dwóch kadencji starałem się, aby Warszawa wywiązywała się z najważniejszych zobowiązań sojuszniczych oraz realnie kreowała politykę bezpieczeństwa w Europie i na świecie – mówił.
Wskazał, iż państwa Europy środkowej i wschodniej mają świadomość zagrożenia, płynącą ze strony imperialistycznych zapędów Federacji Rosyjskiej.
ZOBACZ: Andrzej Duda zaskoczył deklaracją. „Nie przechodzę na emeryturę”
Podkreślił tutaj działanie na forum Bukaresztańskiej Dziewiątki. – Wspólnie z państwami regionu przygotowywaliśmy się na najtrudniejsze zagrożenia – na rosyjskie ataki hybrydowe na nasze granice, sabotaże na lądzie i na morzu oraz na najgorszy scenariusz – pełnoskalową agresję na naszego sąsiada – Ukrainę – mówił Duda.
– Od pierwszego dnia wojny mówiliśmy jasno, kto jest ofiarą, a kto agresorem i nieprzerwanie wspieramy Ukrainę, która broni się przed neokolonialnymi zapędami Rosji – podkreślił prezydent.
Inicjatywa Trójmorza. Jeden z najszybciej rozwijających się regionów
Duda przypomniał też, iż Inicjatywa Trójmorza działa już od dekady, a w tym czasie – jego zdaniem – wiele osiągnięto w rozbudowie infrastruktury łączącej południ i północ wschodniej części kontynentu.
– w tej chwili Inicjatywa Trójmorza jest jednym z najszybciej rozwijających się regionów na świecie, z prognozowanym wzrostem PKB o 35 proc. do 2030 roku. To gigantyczny rynek, który zamieszkuje 120 milionów obywateli gotowych do współpracy i wspólnego biznesu – wyliczał.
ZOBACZ: Andrzeja Duda na szczycie inicjatywy Trójmorza: Jesteśmy siła napędową gospodarki w regionie
Prezydent podkreślił, iż od momentu wyrwania się Polski ze strefy rosyjskich wpływów, nasze państwo przeżywa bezprecedensowy rozwój gospodarczy. – Dziś jesteśmy 21. gospodarką świata, a naszą ambicją jest dołączenie do grona G20. Wszystkie te sukcesy były możliwe dzięki pokojowi w Europie. Stąd w Polsce szczerze wierzymy, iż tylko pokój może zapewnić optymalne warunki do rozwoju. I dlatego obce są nam wszelkie imperialistyczne ideologie, widzące w podboju narzędzie do poprawy życia własnych obywateli i wzmocnienia pozycji międzynarodowej państwa – mówił.
