Brytyjski wymiar sprawiedliwości ujawnił prawdę na temat sprawy, z której lewica próbowała uczynić propagandowy straszak na zwolenników porządku i praworządności. Zastrzelony przez policyjnego snajpera w Londynie czarnoskóry 24-latek był kluczowym członkiem gangu zaangażowanego w zabójstwa i strzelaniny. Sam kilka dni przed śmiercią postrzelił w nocnym klubie członka konkurencyjnej grupy – wynika z odtajnionych we wtorek informacji.
Śmiertelne postrzelenie nieuzbrojonego Chrisa Kaby, do którego doszło we wrześniu 2022 r. w Streatham w południowym Londynie, wywołało duże protesty zwolenników bezkarności i cywilizacyjnego samobójstwa, zwłaszcza czarnoskórych mieszkańców brytyjskiej stolicy, a sprawę przedstawiano jako dowód rzekomej brutalności policji wobec mniejszości etnicznych. Próbowano przy tej okazji przestawiać sprawę równie kłamliwie jak w przypadku agresywnego amerykańskiego recydywisty George’a Floyda zastrzelonego przez policjanta.
Ponieważ snajper londyńskiej policji metropolitalnej, który śmiertelnie postrzelił Kabę został oskarżony o rzekome zabójstwo, sąd zabronił publikowania jakichkolwiek informacji na temat zabitego do czasu rozstrzygnięcia sprawy, aby nie wpłynęło to na opinię ławy przysięgłych o działaniu policjanta. W poniedziałek Martyn Blake został uznany za niewinnego, a w konsekwencji restrykcje dotyczące informacji na temat Kaby przestały obowiązywać.
Odtajnione we wtorek informacje pokazują, iż Kaba był czołowym członkiem działającego w południowym Londynie gangu o nazwie 67, który zajmuje się handlem narkotykami, napadami z bronią w ręku i ma na koncie zabójstwa i strzelaniny. Na tydzień przed śmiercią Kaba postrzelił na parkiecie w nocnym klubie członka konkurencyjnego gangu, a z miejsca zdarzenia odjechał tym samym Audi Q8, którym kierował tego wieczora, gdy został zastrzelony. Ten samochód był kilka miesięcy wcześniej użyty do ucieczki z miejsca innej strzelaniny. Kaba miał długą historię konfliktów z prawem, bo po raz pierwszy został skazany, gdy miał 13 lat – za dźgniecie nożem z zamiarem ciężkiego uszkodzenia ciała.
Kaba zginął od pojedynczego strzału w głowę oddanego przez szybę samochodu przez Blake’a. Strzał został oddany, gdy Kaba napotkawszy na policyjną blokadę, odmówił wyjścia z pojazdu i próbował uderzyć nim w jeden z policyjnych radiowozów, aby uciec.
Źródło: PAP / Bartłomiej Niedziński, Londyn
Londyński policjant uniewinniony. Zastrzelił podczas interwencji agresywnego czarnoskórego mężczyznę
