Польша говорит «НЕТ» продлению соглашения об автомобильных перевозках между ЕС и Украиной

pracodawcagodnyzaufania.pl 4 часы назад

– Przedłużenie umowy transportowej między UE i Ukrainą tak naprawdę ogranicza możliwość konkurencyjności polskich firm transportowych.

My jako Polska, jako UE musimy dbać o to, aby wszystkie podmioty transportowe spełniały określone wymogi. Mają one określone koszty, płace kierowców, ubezpieczenia, wszystkie muszą spełniać normę emisyjności. Muszą też zapłacić za nowoczesne tachografy, a czas pracy kierowców jest ściśle ograniczany, żeby mieli oni czas na odpoczynek i zapewnili tym samym bezpieczny transport. Natomiast wiemy, iż te wszystkie zasady i normy, które tutaj w Parlamencie Europejskim przyjęliśmy, nie dotyczą kierowców czy firm z państw trzecich – mówi agencji Newseria Elżbieta Łukacijewska, posłanka do Parlamentu Europejskiego z PO.

Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki

Tymczasem PE większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między UE, a Ukrainą do końca 2025 r. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.

Zawarta w czerwcu 2022 r. umowa między UE a Ukrainą w sprawie przewozu drogowego towarów ułatwiła transport niezbędnych towarów, takich jak paliwo i pomoc humanitarna, na Ukrainę, umożliwiając jednocześnie eksport ukraińskich towarów takich jak zboże, ruda i stal, do UE i poza nią. Umowa miała wygasnąć w czerwcu 2024 r., a jej stosowanie zostało tymczasowo wydłużone. Dlatego też delegacja PO nie poparła przedłużenia umowy.

Również delegacja PiS była przeciwko przedłużaniu umowy.

Europoseł Kosma Złotowski powiedział PAP, iż polskie firmy transportowe pracowały na swoją pozycję na europejskim rynku przez wiele lat – ciężko i uczciwie. Dodał, iż przedłużenie umowy będzie kolejnym ciosem w polskich przedsiębiorców. – Potrzebujemy takich warunków dostępu Ukrainy do naszego rynku transportowego, które zapewnią sprawiedliwe reguły gry, także jeżeli chodzi o stosowanie się do wymagań w zakresie czasu pracy, wynagrodzeń kierowców czy maksymalnej wagi ładunku.

W głosowaniu PE 488 europosłów było za, 137 przeciw, a 34 wstrzymało się od głosu.

– Wspieramy, pomagamy finansowo, organizacyjnie i dyplomatycznie Ukrainie, natomiast nie możemy przez nasze działania ograniczać możliwości rozwoju czy zabijać polskich firm transportowych. Stąd też nasz sprzeciw i głosowanie przeciwko przedłużeniu tej umowy. Od czasu wybuchu wojny, kiedy były zamknięte porty transportu, przeładunku towarów z Ukrainy, wiele się zmieniło. w tej chwili towary mogą być przewożone z Ukrainy drogą morską – zaznacza europosłanka Łukacijewska. – Natomiast wydłużenie tej umowy dzisiaj kolejny raz godzi w konkurencyjność polskich firm. Nie daje narzędzi do kontrolowania zasad, przepisów i norm, a przede wszystkim uderza w te podmioty, które bardzo długo budowały swoją pozycję na polskim i europejskim rynku. Czyli pomoc tak, ale nie kosztem naszej gospodarki, miejsc pracy i możliwości.

Jak wskazuje analiza Ośrodka Studiów Wschodnich z 2024 r., liberalizacja przewozów na linii UE–Ukraina w 2022 r. przyczyniła się do dużych zmian na rynku transportowym. Przytaczane dane Straży Granicznej RP wskazują, iż w latach 2021–2023 o 45,3 proc. wzrosła liczba przekroczeń granicy przez pojazdy ciężarowe. Wzrost byłby jeszcze większy, gdyby nie protesty polskich przewoźników. Udział polskich firm w przewozach Polska–Ukraina spadł z 38 proc. w 2021 do 8 proc. w 2023 r.

Z KE przychodzą propozycje legislacyjne, które uderzają w konkurencyjność europejskich firm

– Często słyszę: musimy dbać o europejskie firmy. Jednocześnie widzimy jednak, iż z Komisji Europejskiej przychodzą propozycje legislacyjne, które uderzają w ich konkurencyjność – mówi Elżbieta Łukacijewska. – Myślę też, iż wielu europosłów, którzy mieszkają bardzo daleko: Hiszpania, Grecja, Portugalia, to nie dotyczy i pewnie oni się kierują bardziej sercem, żeby pomóc Ukrainie. Nie analizują tego tak, jak my, Polacy, iż pomoc, którą od lat dajemy Ukrainie i Ukraińcom, jest ważna, ale jednak musi być objęta jakimiś ramami, żeby po wojnie nie okazało się, iż nasza gospodarka i polskie firmy są w bardzo złym stanie.

Polska delegacja w najbliższym czasie planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki Apostolosowi Dzidzikostasowi. Dąży do tego, aby od 1 stycznia 2026 r umowa była bardziej zbalansowana.

Więcej: https://biznes.newseria.pl/news/polska-przeciwna,p2007551052
https://3.newseria.pl/video/2007551052_lukacijewska_transport_sz.mp4
Читать всю статью