„Ten gnojek zniszczył mi życie” – Małgorzata Tusk w książce „Między nami”.
Polacy, w swej większości to naiwniacy – urabiani przez lata przez agenturę szkopską i bolszewicką. Ostatnie doniesienia, iż hasło „J**** PIS”, czyli „osiem gwiazdek”, które stało się hasłem Platformy Obywatelskiej i jej wyborców, było dziełem propagandy rosyjskiej agentury –nikogo już nie szokuje. Tego można się było spodziewać, gdyż szkopska i ruska agentura od wieków robiły wszystko, by władzę w Polsce odebrać Polakom.
Przecież dzisiaj - istotny członek komisji sejmowej, demontującej Polskie Państwo poseł KO Zembaczyński bez cienia wstydu przyznaje: "Je**ć PiS" to przewodnie hasło mojej misji politycznej”. Misja demontażu Polski, prowadzonej przez gnojka, który zniszczył życie swojej żonie – to obok rozbiorów - jeden z najważniejszych aktów ataków na Polskę w ponad tysiącletniej historii polskiej państwowości. Dziś się okazuje, iż w wyborach w 2023 roku były osoby, które także kilkukrotnie głosowały! Państwo polskie nie stworzyło więc mechanizmów, by uchronić się przed sfałszowaniem wyborów, które – zgodnie z decyzją KE w sprawie Rumunii – także powinny być unieważnione!
Jak jednak doszło do tego, iż dumny Naród Polski, z którego zrodziła się „Solidarność” i Pokolenie Jana Pawła II – dała się omamić obietnicom szatana i pójść za nim na niechybną zagładę? Tej odpowiedzi szukać należy w sukcesie Adolfa Hitlera, który naród o „wielkiej kulturze” w tym prawnej – sprowadził do roli morderców i okrutnych katów, zdolnych do ludobójstwa i do rozbijania o mur dziecięcych główek. Bo ten naród nigdy nie poniósł kary za swe ludobójstwo i zniszczenia – zwłaszcza w odniesieniu do zrujnowanej Polski, w której Niemcy wymordowali ponad 5 milionów ludzi – w tym w obozach koncentracyjnych.
Jak więc to możliwe, iż tylu Polaków – pomijając wyborcze oszustwo – dało się nabrać na „konkrety” – zaś przedtem na „cudy” patologicznego oszusta, tak jak Niemcy dali się nabrać na obietnice psychopaty Hitlera? Odpowiedź jest tylko jedna: To dzieło szatana, któremu udało się przemienić pokolenie Jana Pawła II na pokolenie czarciego syna. I nie jest to bynajmniej przejaw mojego fanatyzmu religijnego, ale wyraz doświadczeń życiowych a także wykształcenia.
Co do doświadczeń życiowych, powiem krótko. Z zaskoczeniem odebrałem dziwną metamorfozę wielu moich bliskich przyjaciół – także katolików, którzy nagle zaczęli mówić szatańskimi wersami, zaczerpniętymi z TVN-u lub gazety żydowskiej. Dzisiaj już nie docierają do nich żadne argumenty, gdyż żyją w bańce szatańskiej sekty. Sekty, gdzie kłamstwo, zemsta, nienawiść i żądza krwi – a więc cechy antyludzkie stały się (tak jak w przypadku posła Zembaczyńskiego) przewodnim hasłem ich „misji” życiowej. Ta misja prowadzi do śmierci i są to znamiona szatana, który nimi zawładnął.
Co do wykształcenia, to jako inżynier podpowiem, iż nie ma skutku bez przyczyny. A więc powstanie czegokolwiek – w tym Wszechświata – wymaga swego Stwórcy, o czym otwarcie nie powie dziś żaden astrofizyk z obawy, iż zostanie uznany za religijnego fanatyka. Jednak wszyscy naukowcy potwierdzają, iż Wszechświat został „stworzony” 14 mld lat temu!
I nie był to bynajmniej bezładny „Wielki Wybuch” po którym pozostaje tylko smród i kupa gruzów. Było to precyzyjnie zaprogramowane dzieło, pozwalające na ciągły rozwój Wszechświata, w którym obowiązują prawa fizyki! Takie dzieło wymyślić mogła tylko istota nadprzyrodzona, skoro Wszechświat został stworzony i opiera się na stworzonym przez Nią prawie…
Podobnie na ziemi powstały państwa, które mają swoich twórców. Dokładnie 1059 lat temu - 14 kwietnia 966r. Mieszko I przyjął chrzest i narodziło się niepodległe i nowoczesne Państwo Polskie. Państwo, które istnieje do dzisiaj dzięki rozwijanemu prawu, którego emanacją jest Konstytucja z 1997 roku.
To właśnie szatan – w przebraniu obrońcy Konstytucji RP i praworządności kompletnie zdemolował polskie prawo, w tym Konstytucję – fundament polskiej państwowości stwierdzając, iż za jego władzy „Wszystko będzie zgodnie z prawem, tak jak my je rozumiemy” i że będzie podejmował decyzje "z pełną świadomością ryzyka", iż nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności "z punktu widzenia purystów".
Przypominając chrzest Mieszka I - potwierdzający narodziny niepodległej Polski, któż jak nie szatan w ludzkim ciele mógł dzisiaj wypowiedzieć te oto słowa: "Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację"
Wielu Polaków, w tym z Pokolenia Jana Pawła II zagłosowało więc na czarciego syna w przebraniu neo-Papieża. A wystarczyło było zapamiętać słowa Gosi, która dzisiaj pokornie przygotowuje zupę szczawiową w słoiku, zaś teściowa – placuszki na śniadanie w Brukseli.
