
Kiedy Polska chwali się nowoczesnymi „Bielikami”, które szkolą przyszłych pilotów F-16 i F-35, za granicą rozpętała się burza. Wszystko przez pytanie, które w Wielkiej Brytanii wywołało prawdziwe poruszenie: czy włoski M-346, na którym szkolą się także nasi piloci, to nie tak naprawdę... rosyjski projekt w przebraniu?