Jun — wobec którego toczy się dochodzenie w związku z wprowadzeniem 3 grudnia ub. roku stanu wojennego — jest pierwszym prezydentem Korei Płd., który został aresztowany podczas sprawowania urzędu.
Prezydent jest w tej chwili przewożony do siedziby biura do spraw korupcji wśród najwyższych rangą urzędników (CIO), gdzie zostaną przeprowadzone dalsze czynności.
Przed kompleksem prezydenckim w dzielnicy Yongsan od wielu godzin gromadziło się tysiące zwolenników prezydenta, którzy podkreślają, iż próba aresztowania Juna jest niezgodna z prawem. Byli także przeciwnicy głowy państwa, którzy domagają się „natychmiastowego” zrealizowania sądowego nakazu aresztowania polityka, wygasającego 21 stycznia.
Służby ratunkowe informowały, iż co najmniej jedna osoba odniosła drobne obrażenia podczas przepychanek, do których nad ranem czasu lokalnego.