Позиция Инспекции по обеспечению Вооруженных Сил в связи с публикацией в СМИ

polska-zbrojna.pl 11 часы назад

Nieprawdą jest, iż w czasie przeprowadzonej inwentaryzacji stwierdzono niedobór 17 tys. elementów umundurowania. Nie ma również poparcia w faktach opinia sugerująca, iż wartość szkód została określona na 11,05 miliona złotych. Żadna z powyższych wartości nie znajduje odzwierciedlenia w przygotowywanych protokołach rozliczenia różnic inwentaryzacyjnych.

Nie ma także żadnych podstaw do formułowania twierdzeń o rzekomej „ogromnej skali kradzieży”. Trwa rozliczanie różnic inwentaryzacyjnych i dopiero jego zakończenie pozwoli na jednoznaczne określenie przyczyn ewentualnych rozbieżności, ale choćby na obecnym etapie prac, tj. przed ich ostatecznym wyjaśnieniem, bazując wyłącznie na wartościach rozbieżności wynikających z arkuszy spisu z natury, nie ma żadnych przesłanek do stawiania zarzutów o „ogromnej skali” nieprawidłowości.

Podobnie, stawianie tez o celowym działaniu jeszcze przed zakończeniem procesu wyjaśniania przyczyn powstania różnic pomiędzy stanem faktycznym, a stanem ewidencyjnym mienia, jest nieuprawnione i wprowadza opinię publiczną w błąd, naruszając zarazem dobre imię i reputację Sił Zbrojnych RP. Z całą stanowczością pragniemy podkreślić, iż dokładamy wszelkich starań, aby procesy zaopatrywania Sił Zbrojnych RP odbywały się w pełnej zgodności z obowiązującymi przepisami w sposób transparentny, celowy i gospodarny.

REKLAMA

Traktujemy kwestie z tym związane z należytą powagą i odpowiedzialnością. Prowadzona aktualnie inwentaryzacja mienia służby mundurowej jest tego jednoznacznym dowodem i przykładem zarazem. W tym względzie każdy udowodniony przypadek działania na szkodę wojska zostanie szczegółowo wyjaśniony, a winni - niezależnie od poziomu organizacyjnego - zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, z całą stanowczością i wszystkimi konsekwencjami (służbowymi, prawnymi i finansowymi).

Stawianie niepopartych dowodami tez, sugerujących powszechność i odgórnie akceptowaną bezkarność działań o charakterze przestępczym w zakresie gospodarowania mieniem wojska, jest krzywdzące dla wielu żołnierzy i pracowników wojska ze służb logistycznych, którzy uczciwie, zgodnie z prawem i rzetelnie wykonują swoje obowiązki.
Należy przy tym zaznaczyć, iż proces inwentaryzacji składa się z kilku etapów:
1) Etap pierwszy obejmuje czynności przedinwentaryzacyjne, np. szkolenie zespołów spisowych oraz przygotowanie dokumentów inwentaryzacyjnych.
2) Etap drugi obejmuje ustalenie stanu faktycznego, w tym wypełnienie arkuszy spisowych przez zespół spisowy.
3) Etap trzeci to rozliczanie inwentaryzacji, który obejmuje przeniesienie danych z arkuszy spisowych do Zintegrowanego Wieloszczeblowego Systemu Informatycznego Resortu Obrony Narodowej (ZWSI RON), wyjaśnianie różnic inwentaryzacyjnych (w przypadku ich wystąpienia) przez Komisję Inwentaryzacyjną oraz ich księgowanie.

Dotychczas zrealizowano dwa pierwsze etapy inwentaryzacji i trwa etap trzeci.

Określenie ostatecznej skali i wartości niedoborów oraz nadwyżek przedmiotów umundurowania i wyekwipowania poddawanych inwentaryzacji nastąpi dopiero po zakończeniu rozliczania różnic inwentaryzacyjnych, eliminacji różnic pozornych, dokonaniu uzasadnionych i zgodnych z prawem kompensat oraz wprowadzeniu uzasadnionych korekt do ewidencji mienia.

Należy podkreślić, iż nie wszystkie stwierdzone w czasie spisu z natury różnice wynikają z braków magazynowych. Rozbieżności te mogą także wynikać z błędów w samej ewidencji. Ten sam typ umundurowania, w zależności od rozmiaru, może bowiem występować pod różnymi indeksami. Każdy rozmiar to osobny Jednostkowy Indeks Materiałowy (JIM), a tych w tej chwili stosuje się w odniesieniu do mundurów polowych aż 38. Co więcej, zgodnie z aktualnymi przepisami służby mundurowej można rozkompletowywać zestawy umundurowania (wydając bluzę i spodnie z różnych kompletów), co z jednej strony zwiększa komfort żołnierzy (szczególnie kobiet), umożliwiając lepsze dopasowanie umundurowania, ale z drugiej strony niesie ze sobą dodatkowe wyzwania dla ewidencji mienia i gospodarki magazynowej w służbie mundurowej.

Nie można także wykluczyć błędów w samych arkuszach spisowych, gdyż np. istotna część mienia została wcześniej zakwalifikowana do kategorii piątej (oznaczającej brak wartości użytkowej), a stan tego mienia (zatarte metki, uszkodzenia fizyczne itp.) utrudniał lub uniemożliwiał kwalifikację do adekwatnej grupy asortymentowej mienia z określonym JIM.

W konsekwencji, stwierdzone podczas spisu z natury różnice między stanem faktycznym, a ewidencją, mogą wynikać np. z błędnego przypisania nazwy asortymentu lub indeksu, a nie z rzeczywistego niedoboru mienia. Dotychczas przeprowadzone działania potwierdzają, iż tego typu przypadki były dość liczne, a przyczyny ich powstania wyjaśniane są właśnie w trzecim etapie inwentaryzacji.

Jednocześnie chcielibyśmy wskazać na błędy merytoryczne zawarte w artykule.
1) 1 Regionalna Baza Logistyczna umiejscowiona jest w Wałczu,
a nie „pod Szczecinem”.
2) W artykule podano informacje dotyczące przedmiotów „kategorii trzeciej” w służbie mundurowej, która w rzeczywistości nie występuje w zakresie umundurowania.
W świetle obowiązujących przepisów przedmioty z tego zakresu zalicza się do:
• kategorii pierwszej (I) – nowe, nieużywane przedmioty i materiały, posiadające etykiety materiałowe, spełniające określone wymagania techniczne – wartość 100%;
• kategorii drugiej (II) – przedmioty i materiały znajdujące się w użytku, zdane po użytkowaniu, jak również przedmioty nowe nieużytkowane, które nie odpowiadają warunkom kategorii I (mające drobne usterki, a nadające się całkowicie do użytkowania) – wartość 25-99%, średnio 50%;
• kategorii piątej (V) – przedmioty i materiały zużyte, których naprawa jest niecelowa lub nieopłacalna – wartość poniżej 25%. Przedmioty i materiały zaliczone do kategorii V podlegają wybrakowaniu.

Nie ma także poparcia w faktach teza sugerująca, iż złożone przez żołnierzy i pracowników wojska wypowiedzenia umowy o pracę lub przewidziane prawem procedury kadrowe miały związek z prowadzoną inwentaryzacją PUiW (niektóre z podanych sytuacji w ogóle nie miały miejsca).

W szczególności nieprawdą jest stwierdzenie o fali wypowiedzeń oraz nadzwyczajnych zwolnień lekarskich. W skali całej sieci magazynów wojskowych tego typu przypadki mają charakter marginalny i wynikają głównie z przyczyn formalnych, osobistych lub zdrowotnych (spośród kilkuset pracowników siedem osób przebywa w tej chwili na zwolnieniu długotrwałym, a trzy na zwolnieniu krótkotrwałym).

Komendant 25 Wojskowego Oddziału Gospodarczego z dniem 1 lipca 2025 r. został przeniesiony do dyspozycji Dyrektora Departamentu Kadr, co jest bezpośrednim następstwem zastosowania pragmatyki służbowej (w tym wymagań formalnych dotyczących dopuszczalnego wieku żołnierzy zawodowych), określonego w Ustawie o Obronie Ojczyzny.

Kierownik Zespołu Zabezpieczenia 2 Regionalnej Bazy Logistycznej złożył wypowiedzenie umowy o pracę w dniu 30 grudnia 2024 r. (tj. na kilka miesięcy przed rozpoczęciem inwentaryzacji). Okres wypowiedzenia wynosił 3 miesiące i upłynął z dniem 31 marca 2025 r. Pracownik w resorcie obrony narodowej przepracował 46 lat. Ze swojego stanowiska rozliczył się bez jakichkolwiek braków.

Nie jest prawdą, iż wymieniony w artykule podoficer nie pełni już zawodowej służby wojskowej. Żołnierz ten przez cały czas pełni zawodową służbę wojskową i do dnia dzisiejszego nie złożył wypowiedzenia stosunku służbowego.

Z pełnym szacunkiem dla pracy redakcji i prawa mediów do informowania opinii publicznej, apelujemy o rozwagę w formułowaniu ocen i o unikanie publikowania niezweryfikowanych informacji, szczególnie w sytuacji, gdy procesy inwentaryzacyjne są przez cały czas w toku. Jesteśmy otwarci na współpracę i udzielenie wyjaśnień, w każdej sprawie, która dotyczy naszej działalności oraz funkcjonowania jednostek nam bezpośrednio podległych.

Źródło: IWsp SZ

red. PZ
Читать всю статью