Остановите ЛГБТ во Вроцлаве! Противостояние маршу за равенство

zycierodzina.pl 4 часы назад

Pochwalanie zboczeń, domaganie się adopcji dzieci dla gejów i lesbijek, parodia zaręczyn – tak wyglądał marsz równości we Wrocławiu w sobotę 7 czerwca 2025. Na imprezie promującej perwersje swoje stoisko miał Uniwersytet Wrocławski, Komisja Europejska oraz Parlament Europejski. Fundacja Życie i Rodzina pojawiła się z kontrą Stop LGBT – pokazać prawdę o homopatologiach i mówić w imieniu normalnej większości.

W stolicy Dolnego Śląska padał rzęsisty deszcz, który kojarzył się z biblijnym potopem. Padał do końca i nie było po nim tęczy – tej prawdziwej, bo sześciokolorowe podróbki pojawiły się na Placu Wolności wraz z uczestnikami parady.

Groźne żądania aktywistów LGBT

Marsz miał być świętem równości, miłości i przyjaźni – przynajmniej tak twierdzili organizatorzy. Jednak ich retoryka była agresywna. Domagali się m.in.:

  • legalizacji związków partnerskich z prawem do adopcji dzieci,
  • zakazu tzw. „terapii konwersyjnej”, czyli zakazu udzielania pomocy homoseksualistom i transseksualistom, którzy chcą wrócić do normy heteroseksualnej,
  • obowiązkowej edukacji zdrowotnej i seksualnej w szkołach, aby dzieci poddawane były propagandzie LGBT od najwcześniejszego etapu formalnej edukacji,
  • kar dla działaczy prolife (określonych jako „antyaborcyjni terroryści”).

Lobby LGBT domagało sie dzis we Wrocławiu:
związków z prawem do adopcji dzieci,
zakazu leczenia transseksualistów z ich przypadłości,
kar dla działaczy prolife ("antyaborcyjnych terrorystów),
lekcji o LGBT w szkołach.

Tym bardziej kontra #stopLGBT była niezbędna! pic.twitter.com/deMThgGhge

— Fundacja Życie i Rodzina (@ratujzycie_pl_) June 7, 2025

W pewnym momencie na scenie doszło do parodii zaręczyn. Jeden gej oświadczył się drugiemu i ogłosili, iż pobiorą się w jakimś kraju, który akceptuje śluby homoseksualne. Żądanie ślubów homo padało zresztą wiele razy – otwarcie i w sposób zawoalowany.

Kontra Stop LGBT

Fundacja Życie i Rodzina stawiła się na marszu z kontrą Stop LGBT – w samym centrum homoseksualnej propagandy. Wśród uczestników przeprowadziliśmy skuteczną edukację o prawdziwej naturze ruchu LGBT. Pokazaliśmy m.in., iż w tych grupach istnieje podwyższone ryzyko wykorzystywania seksualnego dzieci. Informowaliśmy o tym, jaka krzywda spotkała konkretne dzieci, które miały kontakt z homoseksualistami – poprzez adopcję, a także w innych kontekstach. Zawsze mówimy to samo: homoseksualiści nie powinni dostawać dzieci do adopcji ani pracować z nimi w żadnych instytucjach. Niestety także w Polsce zdarzyły się już pierwsze tragedie, gdzie sprawcami byli homoseksualiści. Na kontrze przypomnieliśmy m.in. przypadek Krzysztofa F., działacza LGBT, założyciela Stowarzyszenia Równość na Fali, polityka Platformy Obywatelskiej, współpracownika Rafała Trzaskowskiego i Olgierda Gelbewicza z PO. F. wykorzystał seksualnie nieletniego chłopca, a ofiara popełniła samobójstwo.

Podwójne standardy urzędników od Sutryka

Na Placu Wolności we Wrocławiu spotkaliśmy tę samą urzędniczkę od Jacka Sutryka, co zawsze. Biegała wokół, wykonywała liczne telefony, rozmawiała z Policją i próbowała przegonić nas z miejsca. Co ciekawe, gdy przychodzi na Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji i gorszy się plakatami z zabitymi dziećmi, twierdzi, iż pilnuje obyczajności. Tymczasem na marszu udawała, iż nie widzi nieobyczajnych scen, choć wokół było mnóstwo osób ostentacyjnie epatujących swoją seksualnością. Podwójne standardy.

Kontra #stoplgbt na paradzie równości we Wrocławiu. Dziś iż sceny homoseksualiści domagają się adopcji dzieci, więc my pokazujemy, iż te adopcję kończą się gwałtami na dzieciach, a choćby ich zabójstwami.

Jest i urzędniczka od Sutrtka, ta co zawsze, próbuje rozwiazac… pic.twitter.com/QB5EeCdtuT

— Krzysztof Kasprzak (@kasprzak_k_) June 7, 2025

Są już w Europie państwa, które zakazują homoseksualnej propagandy, by chronić dzieci. Węgry od tego roku nie zgadzają się na marsze równości, niedawno zakazały także wywieszania symboli LGBT. W Polsce projekt ustawy Stop LGBT podpisany przez 350 tysięcy obywateli, został odrzucony przez obecną koalicję w lutym 2024 roku. Polacy chcieli wolności od homoideologii, jednak politycy zawiedli.

Tekst: Krzysztof Kasprzak

Читать всю статью