ОРБАН

stary-bob.blogspot.com 2 месяцы назад

Viktor Orban, premier Węgier przejął popularną wśród celebrytów formę lansu.,wymyśloną przez Marylin Monroe - "Nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili!" Jak dotąd idzie mu całkiem dobrze, sądząc po zainteresowaniu jakie wzbudza wśród europejskich polityków i mediów.

1 lipca 2024 r. Węgrzy objęli rotacyjną, półroczną prezydencję w Uni Europejskiej. Jednym z najważniejszych celów węgierskiej prezydencji jest osiągniecie pokoju w Ukrainie.Wizyta Orbana w Ukrainie zaskoczyła wielu polityków.Wiemy iż ,stosunki pomiędzy tymi państwami nie są najlepsze i aby doszło do ich normalizacji Kijów powinien zrealizować 11 punktowy plan przedstawiony przez Orbana a dotyczący m.in. mniejszości węgierskiej mieszkającej w Ukrainie. "Zajmując wielokrotnie postawę zgodną z interesami Kremla, zasadniczo domagał się realizacji swoich interesów narodowych." Pisze o tym "Dziennik Gazeta Prawna".

Po wizycie w Kijowie udał się do Moskwy, traktując spotkanie z Putinem jako kontynuacje misji pokojowej rozpoczętej w Kijowie.Po tej wizycie spotkał się z falą krytyki państw UE. Państw które przed wojną "kręciły lody" z Putinem. Państw które nie wydawały pieniędzy na obronność bo były przyjacielsko nastawieni do Putina. Trzeba przyznać iż nie wszystkie. Należy tutaj dodać pewną istotną kwestię niezbyt dobrze świadczącą o humanitaryźmie Europejczyków. Ratując, ryby, ptaki,ssaki i inne cierpiące z winy człowieka zwierzęta ,światli Europejczycy nie pochylają się nad losem setek tysięcy ofiar tej wojny. Nie mają chęci ani pomysłu na pokojowe rozwiązanie tej tragicznej sytuacji. Dzisiaj Orban spotyka się z prezydentem Chin."Chiny są kluczową potęgą w tworzeniu warunków pokoju w wojnie Rosji z Ukrainą" powiedział po wyladowaniu w Chinach.Przypuszczam że, to nie ostatnia wizyta Orbana. Trudno się dziwić iż zadufani w sobie członkowie UE nie lubią Orbana który swoją postawą sprawia im kłopoty.

Ale to nie koniec złych informacji na temat Parlamentu Europejskiego. Orban mający 6 eurodeputowanych tworzy nowa frakcję w PE -"Patrioci dla Europy". "Europejczycy chcą trzech rzeczy:pokoju,porzadku i rozwoju.Tymczasem ze strony Brukseli lotrzymują dzisiaj wojnę,migrację i stagnację".Powiedział szef węgierskiego rządu. Czy nie ma racji? Utworzenie nowej frakcji już stało się faktem, spełniono wszelkie potrzebne formalne warunki. Na razie w jej skład wchodzą przedstawiciele 9 państw a po dołączeniu francuskiego Zjednoczenia Narodowego i włoskiej Ligi będą, jak podaje PAP, trzecią najsilniejszą frakcją w Europie.

Co na to Bruksela? Nowa frakcja może sporo namieszać w Parlamencie a Orban w światowej polityce.Może wtedy się obudzą brukselscy eurokraci. Czy nie za późno?


https://www.liiil.eu/promujnotke



Читать всю статью