Na przewodniczącego szwajcarskiego episkopatu wybrany został bp Charles Morerod. Ordynariusz diecezji Lozanny- Genewy- Fryburga wywoływał w przeszłości nieraz kontrowersje. Nie interweniował on w swojej diecezji w sprawie naruszającego ślub celibatu, a podczas jednego z wywiadów mówił, iż nie wie, jak należy „interpretować” potępienie homoseksualizmu w Piśmie Świętym.
Charles Morerod, biskup Lozanny-Genewy-Fryburga został nowym przewodniczącym Konferencji Biskupów Szwajcarii (SBK). Poinformowano o tym na zakończenie trzydniowego zebrania plenarnego szwajcarskiego episkopatu 4 grudnia w Engelberg.
Obok 63-letniego dominikanina, do prezydium Konferencji Episkopatu biskupi wybrali na okres trzech lat 76-letniego biskupa diecezji Chur, Josepha Marię Bonnemaina i biskupa pomocniczego Bazylei, 63-letniego Josefa Stübi.
Bp Morerod OP był już przewodniczącym szwajcarskiego episkopatu w latach 2016-2018. Na przełomie roku ponownie obejmie tę funkcję po dotychczasowym przewodniczącym, 58-letnim Felixie Gmürze, który – zgodnie ze statutem – nie mógł już być wybrany po raz kolejny.
Ujawnione przypadki molestowania seksualnego oraz wyniki zleconego przez Kościół badania pilotażowego przeprowadzonego na Uniwersytecie w Zurychu na temat przypadków molestowania w Kościele wywołały w ostatnich miesiącach przerażenie wśród wielu wierzących. Na pierwszych stronach gazet informowano też o dochodzeniu watykańskim odnoszącym się do kwestii postępowania kilku obecnych i emerytowanych biskupów szwajcarskim oraz innych duchownych wobec przypadków przestępstw seksualnych.
Watykan prowadził także dochodzenie w sprawie bp. Moreroda, który od 2011 r. jest biskupem francuskojęzycznej szwajcarskiej diecezji Lozanna-Genewa-Fryburg. Dotyczyło to zarzutów dotyczących wyjaśniania przypadków molestowania w czasie kierowania przez niego diecezją. Podobnie jak w przypadku pięciu innych biskupów, z których część jest już na emeryturze, watykańska Dykasteria ds. Biskupów udzieliła w październiku nagany za „nieprawidłowości formalne”, ale nie znalazła żadnych dowodów na popełnienie przestępstwa lub tuszowanie sprawy.
Wokół duchownego nie brak jednak innych kontrowersji. W maju 2021 roku na jaw wyszło, iż jeden z księży z jego diecezji, przez dekady pozostawał w związku z byłą zakonnicą. Gdy prezbiter znajdował się już na progu śmierci o całej sprawie poinformował swojego przełożonego. Reakcja hierarchy była skandaliczna. Uznał, iż fakt ten nie wpłynął negatywnie na posługę duchownego i skierował do wszystkich kapłanów diecezji list, w którym chwalił jego pracę oraz namawiał do „szczerości”.
Na tę ostatnią bp Morerod zdobył się sam podczas jednego z wywiadów. W rozmowie z francuskojęzycznym medium „Le Matin” duchowny stwierdził, iż „trudno mu powiedzieć, w jaki sposób należy interpretować” fragmenty Pisma Świętego potępiające akty homoseksualne.
KAI, PCH24.pl/oprac. FA
Związki homoseksualne „krzywdzące i puste”. Uczona krytykuje kapitulację Kościoła
Homoseksualizm? To się leczy! Nie stygmatyzacja, ale historia nadziei i wyzwolenia