О России, но немного полемики с русскими офицерами

wiernipolsce1.wordpress.com 8 часы назад

Będzie to w lekko świątecznym anturażu polemika z wypowiedzią gen. L.Iwaszowa, zamieszczoną w tekście: „Rosyjscy oficerowie z ostrymi pytaniami do W.Putina”https://wiernipolsce1.wordpress.com/2024/12/22/rosyjscy-oficerowie-z-ostrymi-pytaniami-do-w-putina/#more-44069

Wielu z nas może jeszcze pamięta żart z wczesnego PRL opowiadany w okresie świątecznym. Syn pyta ojca, kto to jest ten Dziadek Mróz w ZSRR ? Ojciec odpowiada: to brat św. Mikołaja, ale partyjniak. Mnie ten żart zawsze się podobał. Niewielu z nas darzyło sympatią socjalizm, a już rzadko kto sympatyzował ze Związkiem Radzickim. Ale ciekawostką jest to, iż większość tych politycznych żartów i aluzji wzmacniających niechęć do ZSRR – także jako przedłużenia niechęci do carskiej Rosji –, tworzyli i popularyzowali ci, którzy oficjalnie, z mocą prawa i choćby z sowiecką aprobatą, budowali dozgonną przyjaźń PRL z ZSRR – przyjęło się twierdzić, zresztą do dzisiaj, że z naszym „okupantem” (?). Gdy w 1990r. „okupant” odszedł i pojawił się nowy – tym razem rzeczywisty –, z przeciwnego kierunku, choć jego „duchowe” ramie rezyduje u nas od ok. 1000 lat, żarty i aluzje się skończyły (?). Nikt nie nabija się z USA, z UE – z Zachodu, a już nie daj boże z Rzymskiej Kurii – a fuj, no, w każdym razie w kabaretach prezentowanych w powszechnych żydo-mediach. A przecież to właśnie ten Zachód w grudniu 1970r. obiecał PRL kredyty pod warunkiem, iż władze PRL zezwolą na funkcjonowanie „demokratycznej opozycji” i robienie jaj z socjalizmu – stąd w latach 1970. sławetny „cyrk w budowie” nadawany w sobotę, czy niedzielę, w radiowej trójce, antysocjalistyczny, żydowski, program rozrywkowy, który miał miliony słuchaczy.

Ten krótki wstęp potrzebny był po to, aby uzmysłowić Czytelnikowi, postrzeganie przezeń polityki nie jest takie proste, iż ma na nie wpływ całe medialne otoczenie, które przy pomocy socjotechnicznych zabiegów jest w stanie, jeżeli nie manipulować nami, to wykrzywiać nasze postrzeganie politycznej rzeczywistości.

Jednym z głównych zarzutów gen. L.Iwaszowa wobec rządzącego FR obozu władzy spersonifikowanej przez W.Putina, który doprowadził do słabości państwa

Jest to nieunikniona konsekwencja braku ideologii całego ustroju państwowego, konsekwencja braku ideologii państwowej w Rosji.”

Krótko mówiąc brak współczesnej FR idei cywilizacyjnej. Powyższe stwierdzenie jest jednak według mnie nieprawdziwe.

W latach 1980. ZSRR za sprawą geriatrycznego przywództwa w KC KPZR zaczął chylić się ku upadkowi. Wyciągnięty z kapelusza M.Gorbaczow na szefa partii i państwa (kto i dlaczego wyciągnął właśnie jego ?) zaproponował „pierestrojkę”, czyli powolny marsz ku „demokratycznym wolnościom” i „prywatnej własności”, ale jeszcze w ramach ZSRR. Ogół Rosjan wyobrażał sobie nową rzeczywistość jako utrzymanie dotychczasowego bezpieczeństwa socjalnego wzbogaconego kapitalistyczną forma gospodarowania i jako lepszą od socjalistycznej (podobnie myśleli Polacy w PRL). Nowa rzeczywistość okazała się jednak niezwykle brutalna. Po upadku ZSRR nie było ani „demokratycznej wolności”, ani bezpieczeństwa socjalnego z okresu ZSRR, a „prywatna własność” owszem, pojawiła się, ale tylko dla elity w zdecydowanej większości wywodzącej się z żydowskiej V kolumny (dziwnie charakterystyczne zjawisko w całym, byłym, bloku socjalistycznym – ?) i oczywiście pojawiła się odnowa religijna, rozkwitło prawosławie.

Ale czy faktycznie powstała na gruzach ZSRR FR nie posiada idei cywilizacyjnej ? Mamy w FR kapitalistyczne formy gospodarowania (W.Putin: „nie ma odwrotu od kapitalizmu”) – fakt jest to kapitalizm żydowski i choć nie wszyscy z tym się zgodzą, przymuszony nieco – lub może choćby bardziej – do potrzeb FR, co stanowi istotne źródło opozycji względem rządów W.Putina. Oczywiście za tym kapitalizmem „rosyjskim” idą bajki o demokracji, no ale bajki te opowiadają wszędzie wszyscy rządzący wszystkim rządzonym – taka widać nastała moda.

Mamy także w FR ponowny rozkwit judeo-chrześcijańskiego prawosławia. Prawosławie w odróżnieniu od judeo-chrześcijańskiego katolicyzmu posiada jednak pewne niepodważalne zalety. Nie jest antynarodowe, nie jest antypaństwowe, nie jest antysłowiańskie – jako takie jest czynnikiem wzmacniajacym tzw. „ruski mir”, czyli zbliżającym, jednoczącym, Słowian prawosławnych. Natomiast judeo-chrześcijański katolicyzm z jego instytucją Rzymskiej Kurii funkcjonuje głównie jako pasożyt jednocząc się z każdą siłą żerującą na „poddanych” (stąd stała walka z socjalizmem i z narodem) i zwalczającą prawosławie, a więc „ruski mir”, a więc Rosję w każdej formie jej państwowości.

Niestety, jedno i drugie wyznanie zawiera w sobie pierwiastek syjonizmu, tak więc wśród Słowian prawosławnych i katolickich syjonizm i żydowski kapitalizm mają naturalne warunki rozwoju, mogą kwitnąć, ponieważ mechanizmy obronne słowiańskich narodów zostały zdławione przez judeo-chrześcijańskie religie. Zatem nie można twierdzić, iż FR nie posiada idei cywilizacyjnej. Posiada – ale oczywiście można z taką ideą się nie zgadzać. Jednak nie wydaje mi się, żeby w dającej się przewidzieć przyszłości można było wyeliminować prawosławie, bo co wtedy z „ruskim mirem” -?

Nie wiem, może czegoś nie zauważyłem, niedosłyszałem, nie doczytałem, ale nie spotkałem się ze strony rosyjskich oficerów, rosyjskich patriotów, ich zwolenników, z propozycjami nowych idei cywilizacyjnych dla FR – w tej kwestii panuje CISZA.

Panowie rosyjscy oficerowie, także rosyjscy patrioci, ich zwolennicy, często podkreślają słabość FR pod rządami W.Putina, zauważaną szczególnie w kontekście wojny z Zachodem na Ukrainie. Jednak umyka chyba ich uwadze pewien – może mało istotny – ale zastanawiający drobiazg. Otóż w wyniku porozumienia o wojskowej współpracy i wspólnej obronie zawartej między FR i KRLD, żołnierze tej ostatniej skutecznie pomagają armii FR oczyszczać rejon Kurska z wojsk żydo-banderowskiej Ukrainy. Dziwi mnie, dlaczego światowe, militarne, terrorystyczne, monstrum – USA i jego NATO nie podejmą analogicznych, oficjalnych, działań militarnych, wspomagających żydo-banderowską Ukrainę w wojnie przeciw Rosji – ? Czyżby ze strachu przed porażką z FR W.Putina – ? Jak dotychczas amerykański okupant zmusza wyłącznie Europę do ponoszenia wszelkich kosztów tej wojny, a żydo-banderowskiej Ukrainie, której zaczyna brakować żołnierza proponuje powoływać do wojska starców i niebawem także niepełnoletnie dzieci. Słabość FR – ? Rajem to FR nie jest, ale z tą rosnącą słabością to bym jednak nie przesadzał.

Dariusz Kosiur

Читать всю статью