Новый тренд на границе с Беларусью. Ситуация изменилась

Jak poinformował w sobotę Podlaski Oddział SG (POSG), w 2024 roku funkcjonariusze tego oddziału odnotowali blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Rok wcześniej było ich blisko 26 tys.

Granica polsko-białoruska. Najtrudniejszy byl maj

Według danych POSG, więcej prób nielegalnego przekraczania granicy odnotowano w pierwszym półroczu 2024 roku. Rekordowy był maj, gdy było to łącznie ponad 7 tys. takich prób; zdarzały się wtedy dni, gdy było blisko 400 prób na dobę.

ZOBACZ: Straż Graniczna pokazuje liczby. Kolejne udaremnione próby przekroczenia granicy

– Nielegalna migracja głównie skupiona była wówczas w rejonie Puszczy Białowieskiej. Po wprowadzeniu strefy buforowej zjawisko to spadło na tych odcinkach o kilkadziesiąt procent. W drugiej połowie 2024 r. próby nielegalnego przekraczania granicy odnotowywane były głównie na odcinkach, gdzie nie obowiązuje strefa buforowa” – powiedział w rozmowie z PAP Michał Bura z POSG.

W ocenie SG, istotny wpływ na spadek liczby prób ma także modernizacja stalowej bariery na granicy. Na zaporze, która ma ponad pięć metrów wysokości, zamontowane zostały dwa pasy poprzecznych wzmocnień, aby zapobiec rozginaniu pionowych przęseł. Na jednym takim pasie wzmocnień jest dodatkowo montowany drut ostrzowy – concertina.

ZOBACZ: Strefa buforowa na granicy polsko-białoruskiej. Jest nowa decyzja MSWiA

– Migranci używali głównie lewarków samochodowych, w tej chwili – po wzmocnieniu zapory – ta możliwość jest całkowicie wykluczona. Migranci w tej chwili podejmują próby sforsowania zabezpieczeń górą, przy wykorzystaniu drabin lub granicznymi rzekami. Obie te metody zajmują wiele czasu, dając tym samym polskim służbom czas na reakcję – dodał Bura.

Strefa buforowa i Tarcza Wschód wzmacniają granice

13 czerwca przy granicy z Białorusią wprowadzono strefę buforową. Początkowo premier Donald Tusk zapowiadał, iż będzie obowiązywała dwa kilometry od granicy, ale później zmienił zdanie. Ostatecznie objęty jest nią w większości obszar 200 metrów od linii granicy. Jedynie w rejonie rezerwatów przyrody są to dwa kilometry od granicy.

ZOBACZ: „Tarcza Wschód ruszyła”. Resort podaje szczegóły

W strefie buforowej znajdują się placówki straży granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i w Czeremsze.

– Zadaniem państwa jest ochrona i obrona granicy. Nie zmieni tego żadna polityka ani ludzkie emocje. (…) Zdaniem państwa jest użycie wszystkich dostępnych metod, aby granica była bezpieczna – mówił Donald Tusk po wprowadzeniu strefy buforowej.

Niedługo później ruszyła także budowa Tarczy Wschód, który ma za zadanie umacniać granicę i zapobiegać przedostawaniu się migrantów na teren Polski. W ramach tego programu zwiększono liczebność żołnierzy o tysiąc osób, uruchomiono Centrum Koordynacji Działań dla wszystkich służb oraz przyspieszono wyposażanie żołnierzy.

ZOBACZ: Kontrole na granicach lądowych. Kolejny kraj tak zdecydował

Program jest jednak obszerniejszy i zakłada w przyszłości zbudowanie m.in. rowów przeciwczołgowych, palisad, pól minowych czy bunkrów dla żołnierzy oraz cywilów. Stale ma się także umacniać polka armia, która będzie dostępna do wspomagania prac na granicy. Koniec prac związanych z Tarczą Wschód zaplanowano na 2026 rok.

– Wszyscy czujemy, iż jest to projekt strategiczny, wyjątkowy. Projekt Tarcza Wschód staje się de facto projektem europejskim. Bardzo chcieliśmy, żeby tak było zarówno z punktu widzenia finansowania tego projektu, ale też z punktu widzenia poczucia, iż nie możemy być w takiej sytuacji, iż granica wschodnia i północna jest tylko polską granicą. Jest to też granica Unii Europejskiej i NATO – mówił na konferencji prasowej o projekcie wiceminister MON Cezary Tomczyk.

Czytaj więcej