Premier Donald Tusk zadecydował o utworzeniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004–2024. Na jej czele stanie gen. bryg. Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, a pierwszy raport z przebiegu prac tego organu ma zostać przedstawiony latem.
Zdjęcie z nominacji gen. bryg. Jarosława Stróżyka na szefa SKW.
O powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004–2024 poinformował premier Donald Tusk, który po posiedzeniu Rady Ministrów spotkał się z dziennikarzami. Jak mówił szef rządu, na czele komisji, zgodnie z wnioskiem ministra sprawiedliwości, stanie gen. bryg. Jarosław Stróżyk. Oficer od marca br. jest szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Wcześniej był m.in. attaché obrony przy Ambasadzie RP w Waszyngtonie oraz zastępcą dyrektora Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego NATO, gdzie zajmował się m.in. koordynacją działania wywiadów sił zbrojnych państw członkowskich Sojuszu. – To człowiek bardzo kompetentny – powiedział szef rządu.
Zgodnie z zapowiedzią premiera komisję ma tworzyć od dziewięciu do trzynastu osób. Decyzja o tym, kto finalnie w niej zasiądzie, ma zapaść w przyszłym tygodniu. Kandydatów wskażą ministrowie: spraw wewnętrznych i administracji, obrony narodowej, kultury i dziedzictwa narodowego (komisja ma zająć się m.in. oceną wpływu na media), finansów, spraw zagranicznych, aktywów państwowych i cyfryzacji oraz koordynator służb specjalnych. – Będę oczekiwał ekspertów z poszczególnych dziedzin – zaznaczył premier.