15 października obchodzimy Dzień Dziecka Utraconego. To wyjątkowy czas pamięci o dzieciach, które zmarły, ale żyją w sercach i pamięci swoich rodziców i bliskich. To również dzień modlitwy za rodziców, którzy doświadczyli tej straty.
Śmierć dziecka jest dramatycznym przeżyciem dla matki i ojca, ale często całej rodziny. Ból po stracie dziecka przeżywają także ci rodzice, których dzieci zmarły jeszcze w fazie życia prenatalnego. Ta strata dotyczy również dzieci, które są ofiarami aborcji, ponieważ każdy człowiek niezależnie od tego, jak krótkie jest jego życie zostawia ślad w sercu i życiu drugiego człowieka.
Dzień Dziecka Utraconego to szczególny czas dla rodziców doświadczonych stratą, dzień, w którym mogą podzielić się swoim bólem oraz doświadczyć wspólnoty z osobami, które również przeżyły śmierć dziecka. Duszpasterze, którzy prowadzą rekolekcje dla rodziców po stracie, podkreślają potrzebę towarzyszenia rodzicom, by mogli oni przeżyć żałobę i nie zamykać się w cierpieniu.
To również czas zwrócenia uwagi społeczeństwa na dramat poronienia, jakiego doświadcza wielu rodziców. Dzień Dziecka Utraconego jest też sposobnością do przybliżenia działalności ośrodków perinatalnych i hospicjów, które w tym najtrudniejszym dla rodziców czasie otaczają opieką medyczną i psychologiczną zarówno odchodzące dziecko jak i jego rodziców.
Obchody Dnia Dziecka Utraconego po raz pierwszy odbyły się w 1988 roku w Stanach Zjednoczonych, a w Polsce dzieci zmarłe przed narodzeniem upamiętniamy od 2006 roku.
W diecezjach w całym kraju odprawiane są Msze święte w intencji dzieci zmarłych jeszcze przed narodzeniem i dzieci abortowanych. Często w październiku realizowane są też zbiorowe pochówki ich szczątek. O ich krótkim życiu przypominają również pomniki Dzieci Utraconych.