– Rozporządzenie o rozpoczęciu wyborów zostało opublikowane i w związku z tym możemy się zabrać za zbieranie podpisów, co jest dla nas bardzo ważne – powiedział w Warszawie Rafał Trzaskowski, co cytuje Interia. – Jutro o świcie ruszam w trasę – przekazał.
Incydent na starcie kampanii Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski zapowiedział tym samym intensywny objazd po Polsce, mający na celu bezpośrednie spotkania z obywatelami. Szczególną uwagę zamierza poświęcić miejscowościom, które są zagrożone marginalizacją społeczno-gospodarczą oraz wykluczeniem komunikacyjnym.
– Przez te pięć miesięcy będziemy wszędzie, będziemy w tych 140 miastach i większych ośrodkach miejskich, ale również na polskiej wsi – oświadczył.
Z relacji Interii wynika też, iż w trakcie wystąpienia Trzaskowskiego słychać było kilkukrotnie okrzyki jego przeciwników, w tym m.in. "precz z komuną Trzaskowskiego". Polityk nie skomentował jednak tego zamieszania.
W środę także marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, iż "zgodnie z zapowiedzią – w pierwszym możliwym konstytucyjnie terminie" przesłał postanowienie ws. wyborów.
"Postanowienie przesłałem właśnie przewodniczącemu PKW oraz Premierowi. Rząd jeszcze dziś ma opublikować je w Dzienniku Ustaw. Zaczyna się kampania wyborcza" – napisał.
8 stycznia Hołownia ogłosił za to, iż wybory na nowego prezydenta odbędą się 18 maja, a druga tura jeżeli będzie potrzebna, to odbędzie się 1 czerwca.
– Cieszę się, iż ten proces się zaczyna, bo każde wybory to święto demokracji – powiedział wówczas Hołownia dziennikarzom.
Do tej pory ogłoszonymi kandydatami w wyborach na prezydenta Polski są:
Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska) – prezydent Warszawy i kandydat w wyborach z 2020 roku
Karol Nawrocki (z poparciem Prawa i Sprawiedliwości) – prezes Instytutu Pamięci Narodowej
Szymon Hołownia (Polska 2050) – marszałek Sejmu i były dziennikarz
Sławomir Mentzen (Konfederacja) – lider Konfederacji
Magdalena Biejat (Nowa Lewica) – posłanka i aktywistka społeczna
Adrian Zandberg (Razem)
Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie
Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców
Wybory na prezydenta w Polsce realizowane są zwykle w dwóch turach. Chodzi o to, iż jeżeli żaden kandydat nie uzyska ponad 50 proc. głosów, to Polacy idą głosować drugi raz. Druga tura zaplanowana jest na dwa tygodnie po pierwszej turze. Zmierzy się w niej dwóch kandydatów z największą liczbą głosów.
